Obradowali wspólnie dla dobra osób z niepełnosprawnością

Zatrudnienie osób z niepełnosprawnością było głównym tematem wspólnego posiedzenia Rady Gospodarczej i Rady ds. Osób Niepełnosprawnych. Członkowie obu Rad spotkali się 12 czerwca w starogardzkim magistracie.

W poniedziałek, 12 czerwca w Urzędzie Miasta wspólnie obradowały Rada Gospodarcza i Rada ds. Osób Niepełnosprawnych powołane przez Prezydenta Miasta w styczniu 2019 roku. Władze miasta reprezentowali Zastępca Prezydenta Miasta ds. techniczno-inwestycyjnych Tadeusz Błędzki, Pełnomocnik Prezydenta Miasta ds. Osób z Niepełnosprawnością i Seniorów Ewa Życzyńska oraz kierownik Referatu Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi Sylwia Ossowska.

Korzyści dla osób niepełnosprawnych i pracodawców ich zatrudniających

Członkowie Rad starali się odpowiedzieć na pytanie, co należy zrobić, jakie kroki podjąć, aby przedsiębiorcy chętniej zatrudniali osoby z niepełnosprawnością.

Ewa Życzyńska – Pełnomocnik Prezydenta Miasta ds. Osób z niepełnosprawnością i Seniorów

– Według stanu na 31 maja 2023 roku w Starogardzie Gdańskim zarejestrowanych było 151 bezrobotnych osób niepełnosprawnych. Natomiast od 1 stycznia 2023 roku do Urzędu Pracy wpłynęło 18 ofert, w których pracodawca wskazał, że byłby zainteresowany zatrudnieniem osoby z niepełnosprawnością – poinformowała Ewa Życzyńska.

Wyjaśniła przy tym, że osoby z niepełnosprawnością mogą otrzymać dotację ze środków PFRON na rozpoczęcie działalności gospodarczej do 50 tys. zł. Pracodawca przy zatrudnieniu osoby z niepełnosprawnością może ubiegać się nawet do 60 tys. zł na doposażenie stworzonego stanowiska pracy. Dodatkowo osoby niepełnosprawne poszukujące pracy mogą zdobyć umiejętności zawodowe w ramach stażu. Mogą również skorzystać ze szkoleń grupowych i indywidualnych.

Mimo to sytuacja na rynku pracy dla osób niepełnosprawnych nie przedstawia się ciekawie. Jak zauważyli uczestnicy posiedzenia obecnie w Starogardzie działają tylko cztery zakłady pracy chronionej. 

Sześć osób siedzi po jednej stronie stołu
Kierownik Referatu Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi Sylwia Ossowska oraz członkowie Rady Gospodarczej

Zakłady pracy chronionej odchodzą do lamusa

– W powiecie jest tylko siedem takich zakładów. Kiedyś było ich więcej, ale z chwilą gdy zmieniły się przepisy, a otwarty rynek pracy w kontekście tworzenia zakładów pracy chronionej się zrównoważył, przedsiębiorcy nie chcą zatrudniać osób z niepełnosprawnością. Wiąże się to z dodatkowymi obowiązkami, jak chociażby zapewnienia opieki medycznej, rehabilitacyjnej, mniejsza liczba godzin pracy, dodatkowe przerwy itd. – wyjaśnił przewodniczący Rady ds. Osób Niepełnosprawnych Łucjan Czerniejewski.

Henryk Kinder właściciel Zakładu Pracy Chronionej Polmet na prośbę przewodniczącego Rady Gospodarczej Stefana Lubawskiego przybliżył pozostałym członkom temat warunków zatrudnienie i tworzenia miejsc pracy dla osób z niepełnosprawnościami.

Henryk Kinder właściciel firmy POLMET w Starogardzie Gdańskim

— Prowadzę zakład pracy chronionej od 1967 roku. Na 120 zatrudnionych 69 osób ma przyznaną grupę inwalidzką. Takie zakłady tworzyło się ze względu na duże dotacje – obowiązywał zwrot podatku VAT, podatku od nieruchomości, dotacje z funduszy ZFRON i PFRON itd. Po 2003 roku przepisy się zmieniły i prowadzenie zakładu pracy chronionej nie było już takie opłacalne — powiedział właściciel firmy Polmet.

Henryk Kinder opowiedział o zasadach zatrudniania osób z niepełnosprawnością, o warunkach, jakie trzeba im zapewnić, obowiązkach pracodawcy i bonusach, na jakie może liczyć z tego tytułu. Przyznał, że zatrudniając osoby niepełnosprawne należy być wrażliwym i empatycznym. Dodał, że często spotyka się z tym, że takie osoby bardzo cenią swoją pracę, chętnie pracują, a co najważniejsze i na co trzeba zwracać szczególną uwagę, za wszelką cenę chcą udowodnić, że niepełnosprawność w żaden sposób ich w pracy nie ogranicza. Dlatego stosuje zasadę, że dobór stanowiska pracy uzależnia od decyzji lekarza i potrzeb danego pracownika.

Na koniec zachęcał pracodawców by tworzyli nowe miejsca pracy korzystając z przywilejów , jakie przysługują im z tej racji.

Brak systemowych rozwiązań

Dwóch męzczyzn siedzi przy stole
Przewodniczący Rady ds. Osób Niepełnosprawnych Łucjan Czerniejewski ( w pomarańczowej koszuli)

Łucjan Czerniejewski zwrócił uwagę na potrzebę organizacji spotkań z przedsiębiorcami i informowanie ich o tym, w jaki sposób mogą pomóc osobom z niepełnosprawnościami z korzyścią dla swoich działalności. Zwrócił też uwagę na potrzebę nadania warsztatom terapii zajęciowej statusu zakładów pracy chronionej, co ułatwiłoby im organizację pracy dla osób z niepełnosprawnościami.

— Potrzeba częściej rozmawiać z pracodawcami, bo wsparcie można otrzymać nie tylko z Państwa, ze środków PFRON, ale również z Unii Europejskiej. Jestem za tym, aby rozwijać współpracę międzynarodową w tym zakresie, bo istnieją unijne fundusze, które wspierają pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne — powiedział przewodniczący Rady ds. Osób Niepełnosprawnych.

Ostatecznie rozmowę podsumował Stefan Lubawski wskazując, że w tej kwestii potrzebne jest systemowe rozwiązanie.

Dwóch mężczyzn siedzi przy stole
Od lewej: Przewodniczący Rady Gospodarczej Stefan Lubawski oraz zastępca Prezydenta Miasta ds. Techniczno-Inwestycyjnych Tadeusz Błędzki

— Nie jesteśmy w stanie przymusić pracodawców, by zatrudniali osoby niepełnosprawne, jeśli rząd nie ustali przepisów regulujących te kwestie. Jako organ doradczy możemy złożyć wniosek do naszych parlamentarzystów, aby poruszyli te sprawę na posiedzeniach stosownych komisji sejmowych. Możemy też skrupulatnie monitorować i egzekwować skuteczność ich działań – oznajmił Stefan Lubawski.

Członkowie obu Rad wyrazili aprobatę dla pomysłu przekierowania przez pomorskich parlamentarzystów wniosku do sejmu. Wiceprezydent Tadeusz Błędzki wraz z przewodniczącymi obu Rad zadeklarowali przygotowanie takiego wniosku.

Inwestycje i finanse

Członkowie podjęli też dyskusje na temat terminów działania Komisji orzekających o niepełnosprawności. O potrzebie uregulowania przepisów również w tym względzie i absurdach, jakie niejednokrotnie się w tym zakresie zdarzają.

Na zakończenie spotkania wiceprezydent Tadeusz Błędzki poinformował uczestników spotkaniach o sytuacji ekonomicznej miasta i wynikających z niej konsekwencji. Zaznaczył, że w tej chwili rozwarcie pomiędzy dochodami a wydatkami oscyluje na granicy 10 mln zł. Przyznał że w takiej sytuacji kilka inwestycji nie rozpocznie się w tym roku, tak jak planowali. Miasto będzie jednak kontynuować wszystkie rozpoczęte zadania, szukając cały czas dodatkowych zewnętrznych źródeł dochodów.

Sześć osóbsiedzi po jednej stronie stołu
Członkowie Rady ds Osób Niepełnosprawnych w Starogardzie Gdańskim

— Na tę chwile priorytetem są dla nas inwestycje drogowe, które poprawiają jakość życia mieszkańców miasta. Na tych zadaniach skupiamy uwagę. Jeśli chodzi o budowę Centrum Edukacyjno-Sportowego im. Kazimierza Deyny, ogłosiliśmy przetarg na wyłonienie wykonawcy. Realny koszt budowy powinniśmy poznać do końca czerwca. Budowę planujemy rozpocząć w przyszłym roku — poinformował wiceprezydent.

Tadeusz Błędzki zaprosił też członków obu Rad do czynnego udziału w tworzeniu Gminnego Programu Rewitalizacji Miasta.

— Chcemy jak najszerzej włączyć mieszkańców w to zadanie. Aktualnie prowadzimy specjalną ankietę w tej sprawie. Każdy głos jest dla nas bardzo cenny. Najbliższe spotkanie podsumowujące dotychczasowe prace odbędzie się 13 czerwca o godz. 17:00 do SCWR przy ul. Kościuszki. Bardzo serdecznie zapraszam — powiedział zastępca Prezydenta Miasta.

Przewodniczący Rad, dziękując za obecność na posiedzeniu, życzyli wszystkim udanych wakacji.

Grupa ludzi siedzi przy owalnym stole i dyskutuje
Wspólne posiedzenie Rady Gospodarczej i Rady ds. Osób Niepełnosprawnych przy Prezydencie Miasta Starogard Gdański