Zaczarowany świat Jakuba Ossowskiego

„Wodne Panny” to tytuł wystawy autorstwa Jakuba Ossowskiego, którą można oglądać w Starogardzkim Centrum Kultury, w Galerii A do końca listopada. Młody fotograf ze Starogardu inspirowany mitologią słowiańską stworzył projekt, który zachwyca, porusza i przyprawia o gęsią skórkę. 17 listopada odbył się wernisaż wystawy.

Jak przyznał sam autor pomysł zrobienia podwodnych zdjęć kobietom zakiełkował w jego głowie dość dawno. Inspiracją była mitologia słowiańska, którą Jakub Ossowski żywo się interesuje. Dawne wierzenia o przepięknych i mrocznych zjawach, które ukrywają się pod taflą jezior, strumyków czy rzek i porywają w wodną otchłań zabłąkanych w lasach ludzi, natchnął młodego fotografa do zrobienia arcytrudnego eksperymentu. Zaprosił do projektu pięć kobiet, które dla niego wcieliły się w role syren.

– Jakub na sowim profilu facebookowy wrzucił post, że poszukuje chętne modelki do podwodnej sesji fotograficznej. Załączył jedno zdjęcie i napisał „będzie jeszcze lepiej” – powiedziała Paulina Trzcńska jedna z „syren”. – Najtrudniej było wytrzymać pól minuty na bezdechu, zachowując naturalność. Bałam się otworzyć oczy pod wodą. To, że te zdjęcia wyszły jak wyszły, to zasługa ogromnej cierpliwości Jakuba. Już w trakcie sesji podglądałam efekty jego pracy i byłam zaczarowana. Ta sesja była dla mnie kolejną próbą przekroczenia własnych możliwości.

Paulina Trzcińska w roli syreny na jednej z fotografii Jakuba Ossowskiego

Jakub Ossowski zrobił 4750 zdjęć, z których wybrał kilkadziesiąt. Wszystko działo się na basenie w Hotelu Ren. Wystawę podzielił na dwie części – tradycyjną i multimedialną. Obu towarzyszy przejmująca, przyprawiająca o dreszcz muzyka.

– To jedna z ciekawszych wystaw, które prezentowała Galeria A na przestrzeni kilku lat. Niezwykle poruszająca – przyznał Adam Haras. – Prawdziwa uczta dla zmysłów.

–  Wodne Panny Jakuba Ossowskiego są jak syreny – piękne i złowrogie. Z miejsca wciągają w fantastyczny świat gęsty od emocji. Widz chociaż zachwycony wcale nie czuje się do końca bezpieczny – powiedziała pani Dorota jedna z uczestniczek piątkowego wernisażu. – Po raz pierwszy oglądając czyjeś fotografie miałam gęsia skórkę na ciele. Muzyka, która towarzyszy ich oglądaniu, ten syreni lament sprawił, że miałam uczcie, iż za chwilę któraś z tych kobiet złapie mnie i wciągnie pod wodę. Niesamowite wrażenie. Polecam wszystkim tę wystawę – dodała.

Jakub Osooswski jest starogardzianinem. Urodził się w 1988 roku. Z zawodu jest żywieniowcem i informatykiem. Oprócz fotografowania uwielbia dobrą kawę i dobrą kuchnię, najlepiej wegetariańską. Fotografią zainteresował się w wieku 16 lat.

– Najbardziej lubię fotografować ludzi i jeszcze raz ludzi, no i ich emocje – powiedział autor wystawy. – Dla mnie najważniejszy jest człowiek, nawet w fotografii pejzażowej zawsze staram się umieścić go na zdjęciach. Zaczęło się od pasji, dzisiaj to również mój sposób na życie – dodał fotograf.

Podczas wernisażu wystawy w dniu 17 listopada specjalny poczęstunek dla gości przygotowała Karczma Słowiańska Na Podgrodziu z Grodziska Owidz. Wystawę można oglądać do 30 listopada w Galerii A w Starogardzkim Centrum Kultury.

Projekt pt. „ Wodne Panny” został zrealizowany dzięki inicjatywie lokalnej Gminy Miejskiej Starogard Gdański.

fot. Magdalena Dalecka