5 lutego w starogardzkiej hali sportowej im. G. Podolskiego odbył się specjalny pokaz akrobatyczny zawodniczek klubu UKS „Kociewie”. Imprezie przyświecał szczytny cel – gimnastyczki zbierały pieniądze na wyjazd na Mistrzostwa Świata do Chin.
– Uzbierałyśmy 4422 zł – napisały po pokazie zawodniczki na swoim facebookowym profilu. Dziękujemy wszystkim, którzy przyszli zobaczyć, jak ćwiczymy i za każdy grosik, którym zechcieli się z nami podzielić.
Trzy utalentowane zawodniczki z „UKS Kociewie” Aleksandra Pikul, Dżesika Romanowska i Agnieszka Libiszewska zakwalifikowały się na Mistrzostwa Świata 2016 w akrobatyce sportowej. Pod okiem trenerki Agnieszki Szweda od miesięcy przygotowują się na marcowy wyjazd do Chin. Koszt takiego wyjazdu to ok. 21 tys. zł. Klub nie jest w stanie pokryć kosztów podróży w całości. W związku z tym dziewczyny postanowiły wziąć sprawę w swoje ręce. Przygotowały specjalny pokaz swoich akrobatycznych umiejętności dla mieszkańców miasta. Wstęp był bezpłatny, ale w trakcie imprezy uczestnicy mogli za przysłowiową „złotówkę” kupić kawę i ciastko w kawiarence. Zbierano też pieniądze do puszek.
Do hali przyszły tłumy – sympatycy gimnastyki, byli akrobaci, a także rodziny i przyjaciele zawodniczek. Fantastyczny show, jaki przygotowały dziewczyny, dostarczył wielu niezapomnianych wrażeń. – Pokazy były naprawdę wyjątkowe – powiedziała pani Maria mieszkanka Starogardu, która przyszła na występ wesprzeć zawodniczki w ich walce o wyjazd na mistrzostwa świata. – To niesamowite, że mamy w stolicy Kociewia tak dobre akrobatki. Dotychczas takie pokazy miałam okazję oglądać jedynie w telewizji. Trzymam kciuki za sukces dziewczyn – dodała na koniec.
– Gdyby ktoś z mieszkańców chciał jeszcze wesprzeć nasz wyjazd, może wpłacić pieniądze na konto Bank Spółdzielczy w Starogardzie Gdańskim 8083 4000 0120 0400 0446 3900 01, które specjalnie utworzyłyśmy na ten cel – poinformowały zawodniczki. Zostały nam do opłacenia dwie nowe choreografie. Jeden układ kosztuje ok. 3600 zł. Poza tym musimy we własnym zakresie zapewnić sobie wyżywienie podczas pobytu na Mistrzostwach. Polski Związek Gimnastyczny opłaca tylko śniadania. Ciągle jeszcze liczymy na pomoc i wsparcie.