Wielka manifestacja patriotyzmu

100 lat temu, 29 stycznia 1920 roku „Błękitna Armia” gen. Józefa Hallera wyzwoliła Starogard Gdański z rąk pruskich. Tym samym zakończył się okres 148 lat niewoli. Sam generał odwiedził miasto 4 lutego 1920 roku. Mieszkańcy z entuzjazmem witali go na ulicach miasta. 100 lat potem, 29 stycznia 2020 roku w 100.rocznicę powrotu Starogardu do Państwa Polskiego, setki starogardzian uczestniczyło w rekonstrukcji tamtych wydarzeń, z radością wiwatując na cześć generała i jego armii.

W monografii „Królewskie miasto Starogard – stolica Kociewia” autorstwa Jana Buchholza i Andrzeja Szklarskiego o wkroczeniu gen. Jana Hallera do Starogardu, czytamy:

„Nareszcie dnia 29 stycznia 1920 roku, w przepisanym czasie i porządku, wkroczyła do Starogardu armia generała [Józefa] Hallera i zajęła stolicę Kociewia wraz z całą okolicą na rzecz Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej. Był to naprawdę dzień wielki i najpiękniejszy w dziejach Starogardu. Wojsko polskie przywitał na przedmieściu pelplińskim Sokół starogardzki w jednolitym umundurowaniu a prezes Sokoła Maksymilian Wiśniewski z konną eskadrą torował polskiemu żołnierzowi drogę do miasta. Na wszystkie ulice wyległy tłumy ludu a twarz niejednego starego Kociewiaka zrosiła się łzami. Była to mroźna zima, ale w mieście nikt jej nie czuł, wszędzie panowała wielka radość. Stary rynek grodu kociewskiego przystrojono wspaniale w łuki triumfalne, girlandy, chorągwie narodowe i omajono go zielenią młodych świerków. (…)” 

Dzieci i młodzież z radością witały wjeżdżającego do miasta gen. Józefa Hallera

Manifestacja patriotyzmu

29 stycznia 2020 roku podobnie jak 100 lat temu starogardzianie tłumnie i z entuzjazmem wyszli na ulice miasta, by powitać na starogardzkim Rynku gen. Józefa Hallera, w rolę którego wcielił się Michał Rychlicki. Dowódca Frontu Pomorskiego wjechał do miasta od strony Pelplina.

Prezydent Janusz Stankowiak, przewodnicząca Rady Miasta Anna Benert i ksiądz dziekan Józef Pick powitali gen. Józefa Hallera przy Społecznym Centrum Wsparcia Rodziny

W połowie drogi na starogardzki Rynek, przy Społecznym Centrum Wsparcia Rodziny powitali go prezydent miasta Janusz Stankowiak, przewodnicząca Rady Miasta Anna Benert oraz ksiądz dziekan Józef Pick. Drogę z ulicy Kościuszki do „serca” miasta pokonali razem bryczką w asyście koni. Witali ich mieszkańcy miasta, dzieci, młodzież – uczniowie starogardzkich szkół, delegacje i poczty sztandarowe.

Powiewały biało-czerwone flagi a mieszkańcy wołali „Wiwat gen. Józef Haller”

Powiewały biało-czerwone flagi oraz transparenty z napisami „Wiat Haller”, ‘Niech żyje żołnierz polski!”, „Niech żyje Polska!” Tak, jak 100 lat temu bryczka z generałem w środku wjechała na Rynek przez specjalnie na tę okazję przygotowaną bramę i tak jak 100 lat temu generał został wniesiony na plac przed Ratuszem na ramionach rodaków. Tego trudu podjęli się bracia Kurkowego Bractwa Strzeleckiego. Towarzyszyły temu dźwięki Starogardzkiej Orkiestry Dętej pod batutą Kacpra Roszkowskiego.

Gen. Haller wjechał na Rynek przez specjalnie przygotowana na jego powitanie bramę, taką sama jak 100 lat temu.

– Mieszkańcy Starogardu i okolic. Staję przed Wami jako generał Polskiego Wojska, ale nad to, jako wasz rodak, brat wasz i syn polskiej ziemi, by wam obwieścić, że po 148 latach hańby, po półtora wieku niewoli, przyszedł czas oswobodzenia! Pomorze jest wolne! Pomorze jest Polskie! – powiedział gen. Józef Haller w orędziu do narodu.

W rolę gen. Józefa Hallera wcielił się Michał Rychlicki

– Bracia ukochani… Wiem, że łatwo nie było, a zaciekłość zaborcy, z jaką germanizował, rugował, wprowadzając pruski, a wcześniej krzyżacki ład i porządek, odcisnęły piętno na tej ziemi, ale was nie zniszczyły, bo nie złamały polskiego ducha! Choć przyparliście byli do muru, kazano wam klękać i powtarzać w germańskim języku maksymy, bezlitośnie okładając przy tym niemiecką rózgą, wy wsłuchani w głosy przodków, wołających z za grobu „Jeszcze Polska nie zginęła!”, zachowaliście język, kulturę i nie bacząc na represje oraz groźby Kaiserów i kanclerzy wyczekiwaliście dnia, w którym będzie można krzyczeć z łzami w oczach WOLNOŚĆ! POLSKA! – zakończył.

Przemówienie gen. Józefa Hallera przerywane gromkimi brawami, wywołało wielki entuzjazm wśród zgromadzonych na Rynku starogardzian. Ludzie wiwatowali na cześć wolnej Polski i miasta Starogard ku czci 100.rocznicy powrotu Starogardu Gdańskiego do Państwa Polskiego.

Uroczystości przy Ratuszu rozpoczęły się Hymnem Polski

Wybrzmiały cztery zwrotki Hymnu Polski i Rota. Po uroczystym odsłonięciu pamiątkowej tablicy upamiętniającej wjazd gen. Józefa Hallera do Starogardu Gdańskiego na budynku Ratusza, delegacje złożyły pod nią wiązanki kwiatów.

Uroczystą mszą św. w intencji ojczyzny z udziałem gen. Józefa Hallera zakończono południowe uroczystości obchodów 100.rocznicy przyłączenia Starogardu do Państwa Polskiego.

Mazowsze wzruszyło

Koncert Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca MAZOWSZE

Wieczorem o godz. 18:00 starogardzianie wysłuchali sentymentalnego koncertu pieśni patriotycznych w wykonaniu Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. Tadeusza Sygietyńskiego. Soliści, chór i orkiestra wykonali utwory, które na przestrzeni dziejów towarzyszyły Polakom i dodawały otuchy w trudnych chwilach. Starogardzianie usłyszeli pieśni, które były i nadal są istotnym elementem tożsamości narodowej, które śpiewano niegdyś w polskich domach. Mieszkańcy, którzy po same brzegi wypełnili Miejską Halę Sportową im. Andrzeja Grubby,  wysłuchali pieśni ułańskich: ,,O mój rozmarynie”, ,,Legiony”, ,,Bywaj dziewczę zdrowe” oraz pieśni wojskowe, zwane też pieśniami żołnierskimi m.in.: ,,Czerwone maki na Monte Cassino” czy ulubioną pieśń marszałka Józefa Piłsudskiego „Matczyne ręce” . Niejeden widz i słuchacz wzruszył się, a końcowe owacje na stojąco i bisy tylko potwierdziły, jak bardzo koncert podobał się mieszkańcom.

fot. Magdalena Dalecka