Odwilż może cieszyć tych, którzy nienawidzą zimy. Wraz z topniejącym śniegiem pojawia się jednak śmiertelne zagrożenie. Straż Miejska ostrzega przed spadającymi soplami i śniegiem z dachów.
Po fali mrozów w całym mieście z dachów domów zwisają sople, które mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla przechodniów i parkujących pod dachami aut. Straż Miejska apeluje do mieszkańców o szczególną ostrożność. Jednocześnie przypomina administratorom budynków o obowiązku usuwania zalegającego śniegu na dachach czy też zwisających sopli lodu. Przypomina, że za nieusunięcie sopli bądź śniegu grożą kary.
Jeśli administratorzy nieruchomości tego nie dopilnują można sprawę zgłosić do Straży Miejskiej. Jej funkcjonariusze odnajdą właściciela posesji i nakażą mu usunięcie sopli bądź śniegu. – Najpierw staramy się przypominać właścicielom o ich obowiązku – wyjaśnia zastępca komendanta SM – Krystyna Kwidzińska – Kulas. – Jeśli upomnienie nie pomoże, przekazujemy sprawę do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Strażnicy apelują też o nie zostawianie samochodów w pobliżu dachów. Spadający z nich śnieg może je uszkodzić. Miejsca gdzie zalega śnieg lub lodowe sople możemy też zgłaszać do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego tel. (0 58) 56 142 05.