Dobra muzyka, ciepła grochówka, szopka z żywymi zwierzętami, kramy ze świątecznymi ozdobami i Święty Mikołaj w saniach czyli tegoroczny Jarmark Świąteczny w Starogardzie. Odbył się w niedzielę 18 grudnia. Przez cały dzień od godziny 11 do 17 przez Rynek przewinęło się ponad tysiąc mieszkańców, których nie przestraszyło zimno i mżawka. Było gwarno, kolorowo i bardzo świątecznie, a spotkanie zakończył koncert znakomitego wokalisty Tobiasza Staniszewskiego.
Wyjątkową atmosferę Jarmarku stworzyli sami mieszkańcy. Mimo, że aura bardziej przypominała jesienną niż zimową nie zawiedli i licznie przybyli na starogardzki Rynek. Od samego rana kibicowali swoim pociechom, występującym na scenie. Przy okazji z dużym zainteresowaniem zaglądali do jarmarcznych kramów ze świątecznymi ozdobami, słodyczami, biżuterią i rękodziełem.
– Kupiłam kilka bombek i drewnianych zawieszek na choinkę. Wszystko ręcznie robione. – powiedziała jedna z mieszkanek. – Przyszłam z wnuczką, która zachwyciła się zwierzętami i Św. Mikołajem. Musiałam koniecznie zrobić jej z nim zdjęcie pod miejską choinką. Dużo się dzieje dzisiaj na Rynku, cały czas ktoś śpiewa, atmosfera jest znakomita. Piękny początek ostatniego tygodnia oczekiwania na Boże Narodzenie.
Przez cały dzień uczestnikom imprezy towarzyszyła muzyka w wykonaniu lokalnych zespołów i artystów. Występy rozpoczęły przedszkolaki, które jako pierwsze swoim radosnym śpiewaniem wprowadziły starogardzian w świąteczny klimat. Potem wystąpiły Gzuby Kociewskie, uczniowie Centrum Edukacji Muzycznej, podopieczni Ogniska Pracy Pozaszkolnej oraz zespoły The Safty Pin i Canto. Jarmark zakończył występ znakomitego wokalisty Tobiasza Staniszewskiego.
Finalista VI edycji Voice of Poland zaczął swój koncert od kolędy. Dzisiaj w Betlejem zaśpiewał wspólnie ze wszystkimi mieszkańcami, prezydentem miasta oraz organizatorami Jarmarku. Przy okazji życzył wszystkim Wesołych Świąt. Wokalista przez godzinę czarował głosem, wykonując znane utwory Czesława Niemena, The Beatles czy Sojki. Nie zabrakło też własnych kompozycji artysty, które już niebawem znajdą się na jego debiutanckiej płycie.
Dużo emocji wzbudziła szopka z żywymi zwierzętami. Koziołek, baranek, osioł, konik, króliki a nawet kaczki najbardziej cieszyły najmłodszych uczestników imprezy. Zwierzęta można było pogłaskać i uwiecznić na wspólnych fotografiach. Starsi zaglądali chętnie do fotobudki, bawiąc się przy tym w przebieranki. Zapytani przy okazji czy próbowali już grochówki, serwowanej przez strażaków i czy im smakowała, nie omieszkali pochwalić zupy. Ci bardziej zziębnięci znajdowali schronienie w Bibliotece, gdzie przy kawie i herbacie wspólnie z gospodarzami śpiewali polskie kolędy.
Organizatorzy imprezy Starogardzkie Centrum Kultury i Stowarzyszenie Nasz Starogard zadbali nie tylko o świąteczną atmosferę, obecność Św. Mikołaja, dobrą muzykę i ciepły posiłek. Przygotowali też dla mieszkańców wiele atrakcji, m.in. występ koszykarzy Polpharmy oraz konkurs wiedzy o Bożym Narodzeniu. Wszyscy odważni, którzy stanęli do konkursu, zostali nagrodzeni smakołykami i upominkami od sponsorów.
To był dzień pełen wrażeń. Na zakończenie tego wyjątkowego spotkania Roman Pączek z Nadleśnictwa Starogard rozdał mieszkańcom choinki, które przez cały dzień zdobiły scenę.