Projekt „Starogardzki Rynek od nowa” znalazł się na liście rezerwowej wniosków, ubiegających się o dofinansowanie z Unii. Co prawda, pieniądze unijne w województwie pomorskim na ochronę dziedzictwa kulturowego podzielono, ale to nie koniec bitwy o dotacje. Starogard ciągle ma szansę na otrzymanie dofinansowania.
– To mimo wszystko dobra wiadomość. – mówi Przemysław Biesek-Talewski zastępca prezydenta ds. techniczno-inwestycyjnych. – Od początku było wiadomo, że nasz projekt nie należy do faworytów. Nie mieliśmy szans w rywalizacji z projektami ze Słupska, Malborka czy Gdańska, jak chociażby prace konserwatorskie w Bazylice Mariackiej. Dlatego naszym celem minimum było znalezienie się na liście rezerwowej. Teraz z jednej strony jest pewien niedosyt, z drugiej nadzieja bliska pewności, że po przetargach znajdą się oszczędności, które przypadną właśnie nam w udziale.
„Starogardzki Rynek od nowa” w rezerwie
Starogardzki wniosek podobnie jak 49 innych z 58 zgłoszonych do konkursu „Materialne i niematerialne dziedzictwo kulturowe” przeszedł pozytywną weryfikację na wszystkich etapach oceny. Najtrudniejszą do przejścia była ocena strategiczna, która decydowała o końcowej liczbie punktów. Z 49 wniosków tylko 25 projektów wpisało się na listę zwycięzców – wśród nich wniosek naszego miasta. Niestety mimo obniżenia poziomu dofinansowania z 85 do 60 %, pieniędzy wystarczyło tylko dla 17 projektów. Pozostałe 8 wpisano na listę rezerwową. Uzyskają dofinansowanie, gdy pojawią się oszczędności przetargowe na wybranych do dofinansowania zadaniach. Łączna kwota przyznanego dofinansowania to ponad 95 mln zł.
Lepszy wygląd i większa funkcjonalność „serca miasta”
Przypomnijmy – projekt pn. „Starogardzki Rynek od nowa” składa się z trzech elementów. Po pierwsze – przebudowy płyty rynku wraz z odcinkiem ul. Gen. Hallera i ul. Podgórną. Po drugie – modernizacji budynku ratusza ze zmianą jego funkcji na muzealną. Po trzecie – prace konserwatorskie na murach obronnych przy kościele p.w. św. Mateusza i muzeum. Zmiana wizerunku „serca naszego miasta” ma kosztować ponad 17 mln zł.
Z dofinansowaniem czy bez, wiosną 2017 ruszą prace
– W bieżącym roku zakończymy dokumentację dla płyty rynku i przyległych ulic. Zlecimy także opracowanie projektu przebudowy ratusza i konserwacji murów. Chcemy być gotowi do realizacji zadania w 2017 roku – dodaje wiceprezydent. Niezależnie, czy do tego czasu będzie decyzja o dofinansowaniu, czy nie, wiosną przyszłego roku rozpoczniemy przebudowę rynku.Coraz bardziej pilne są także prace konserwatorskie przy murach obronnych, które się po prostu sypią.
Pełna nazwa wniosku to „Starogardzki Rynek od nowa – ochrona dziedzictwa kulturowego i podniesienie jakości historycznej przestrzeni publicznej w Starogardzie Gdańskim”. Gmina Miejska Starogard Gdański stara się o jego dofinansowanie w ramach Działania 8.3 Materialne i niematerialne dziedzictwo kulturowe RPO WP 2014-2020.