Przy wigilijnym stole…

Już po raz piętnasty w naszym mieście odbyło się wigilijne spotkanie dla potrzebujących. Z zaproszenia skorzystało prawie 500 osób.

Ubodzy i samotni mieszkańcy Starogardu Gdańskiego zasiedli w środę 21 grudnia do stołów pełnych świątecznych potraw. Przywitał ich prezydent Janusz Stankowiak, który złożył im najlepsze świąteczne życzenia. – Święta Bożego Narodzenia to czas miłości i nadziei. Życzę Państwu, aby ta miłość i nadzieja zawsze była obecna w Państwa domach. Aby podczas spotkania wigilijnego, kiedy będziecie dzielili się opłatkiem, była na Waszych twarzach radość oraz abyście czuli prawdziwego ducha i atmosferę Świąt. Żeby towarzyszyła Wam ona przez cały kolejny 2017 rok – mówił prezydent.

Wśród gości znalazł się także pomysłodawca spotkań pod nazwą „Hej Kolęda, Kolęda”, były prezydent Edmund Stachowicz, a oprócz niego dyrektor Starogardzkiego Centrum Kultury Ewa Roman, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Marzena Klein oraz dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, głównego organizatora Wigilii dla potrzebujących, Urszula Ossowska. – Można powiedzieć, że w tym roku na spotkaniu pojawiło się stosunkowo niewiele osób, bo tylko 500. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę, że są to osoby, które los mocno doświadczył, a ich życie jest trudne i szare, to musimy stwierdzić, że jest to aż 500 osób. Na spotkanie „Hej Kolęda, Kolęda” przeznaczamy środki z budżetu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Jest to koszt poczęstunku i świątecznych paczek. Są w nich artykuły spożywcze, słodycze, produkty, które można spożytkować od razu, ale i takie, które mogą posłużyć do przygotowania Wigilii w domu. Paczkę otrzymała każda zaproszona osoba. Jeżeli ktoś nie mógł dotrzeć, oczywiście będzie mógł ją odebrać. Zaproszenie na dzisiejszą Wigilię otrzymali ci, którzy tego najbardziej potrzebowali. Pracownicy pomocy społecznej dokładnie sprawdzili ich sytuację materialną. Są osobami ubogimi, samotnymi, bezdomnymi. Tak naprawdę podobnych spotkań jest dużo. Odbywają się w parafiach, stowarzyszeniach, czasem sąsiedzi pomagają sąsiadom, A tutaj przyszły osoby, które pomocy nie otrzymają znikąd. Niech to będzie dla nich chociaż namiastka Świąt – mówiła dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Urszula Ossowska.

Przy organizacji spotkania „Hej Kolęda, Kolęda” Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej wspierało Starogardzkie Centrum Kultury oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji. Do stołów podawali wolontariusze ze Stowarzyszenia „Można Inaczej”.

Duchową pieczę nad spotkaniem sprawował ks. dr Dziekan Józef Pick. Po odczytaniu fragmentu Ewangelii wg Świętego Łukasza, zainicjował wspólną modlitwę, aby nikt w te Święta nie czuł się opuszczony, samotny ani smutny, by na swojej drodze spotykał tylko dobrych i życzliwych ludzi.

„Hej Kolęda, Kolęda” przebiegała w świątecznej, serdecznej atmosferze. Najbardziej wzruszającym momentem było dzielenie się opłatkiem. Nie zabrakło jednak i najbardziej radosnego świątecznego akcentu, czyli wizyty Świętego Mikołaja rozdającego prezenty. Zespół parafialny „Zanim pójdziemy” ze Smętowa Granicznego wykonał kolędy i pastorałki.