Słodko – gorzkie zakończenie sezonu

Drużyna SKS Starogard Gdański 10 kwietnia zakończyła grę w sezonie 1 Suzuki Ligi Mężczyzn 2021/2022. Ostatni mecz 34 kolejki zagrała na wyjeździe z Decką Pelplin. Mimo że Kociewskie Diabły pokonały Pelplinian 78:65, nie zakwalifikowały się fazy play-off. Ostatecznie zajęły 9 lokatę w tabeli zdobywając 49 punktów.

Zgodnie z niepisaną tradycją rywalizacja o prawo gry w fazie play-off toczy się do ostatniej kolejki Suzuki 1 Ligi Mężczyzn. Niestety dla Kociewskich Diabłów niedzielny mecz z Decą Pelplin był ostatnim meczem w rundzie zasadniczej sezonu 2021/2022. Mimo że starogardzianie pokonali pelplinian na ich własnym parkiecie 78:65, nie uzyskali awansu do fazy play-off. W serii  niedzielnych spotkań swoje mecze wygrały WKK Wrocław i Dziki Warszawa i to te drużyny zagrają w ćwierćfinale rozgrywek, do których weszło 8 najlepszych zespołów. Starogardzka drużyna pod wodzą Marka Popiołka ostatecznie zajęła 9 lokatę w tabeli zdobywając 49 puntów.

– Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa naszej drużyny, chociaż nastroje są słodko-gorzkie ze wskazaniem na gorzkie. Niestety wyniki innych drużyn w ostatniej kolejce nie ułożyły się tak, żebyśmy mogli wejść do fazy play-off. Mimo to, jestem dumny z chłopaków, z którymi pracuję od połowy sezonu, dumny z tego, że udało nam się poprawić grę. Z jedenastu rozegranych meczów, wygraliśmy osiem. Kilka z nich z wyżej notowanymi zespołami. Cieszy mnie też to, że kończymy sezon w dobrym stylu – zwycięstwem na wyjeździe, gdzie zwykle szło nam gorzej. Myślę, że te dwa ostatnie miesiące to był fajny czas dla Starogardu Gdańskiego. Dobrze czułem się tu, dobrze mi się pracowało również z kibicami, którzy za każdym razem dawali zawodnikom bardzo duże wsparcie – powiedział podczas konferencji prasowej po niedzielnym meczu trener Kociewskich Diabłów Marek Popiołek.

Derby Kociewia przejdą do historii nie tylko ze względu na dobrą grę obu drużyn, ale przede wszystkim z uwagi na doping, jaki zgotowali swoim drużynom kibice. W meczu z Decą Pelplin starogardzianie przeszli samych siebie i śmiało można powiedzieć, że byli szóstym zawodnikiem na parkiecie.

Za wspaniałą grę w sezonie zawodnikom SKS Starogard, trenerom i całemu zespołowi oraz wszystkim kibicom podziękował prezydent miasta Janusz Stankowiak, który podkreślił że już nie może doczekać się kolejnego sezonu.

fot. Magdalena Dalecka