Jubileusz 20-lecia działalności 28 listopada br. świętował Środowiskowy Dom Samopomocy w Starogardzie Gdańskim. Swoje drzwi dla mieszkańców miasta w tym dla osób niepełnosprawnych i ze szczególnymi potrzebami otworzył dokładnie 20 listopada 1999 roku. Od 20 lat jest przestrzenią rozwoju, autonomii, rehabilitacji, współpracy i integracji dla niepełnosprawnych mieszkańców miasta.
20 listopada 1999 roku, czyli 20 lat temu otwarto przy Miejskim Ośrodku Pomocy – Środowiskowy Dom Samopomocy. Był jednym z pierwszych działań programu „Starogard Miastem Przestrzeni Wspólnej”, którego autorami byli ludzie i społecznicy odpowiedzialni za realizowanie polityki społecznej w mieście i województwie. Jego inicjatorami byli ówcześni – wiceprezydent Zbigniew Kozłowski i dyrektor MOPS Bernadeta Smuda. Od tamtego czasu do dzisiaj Dom służy wyrównywaniu szans osób niepełnosprawnych do możliwie pełnego uczestniczenia w życiu społecznym.
28 listopada 2019 roku podopieczni ŚDS, byli i obecni pracownicy ŚDS i MOPS oraz Dziennego Domu Senior+, przedstawiciele władz samorządowych i wojewódzkich, dyrektorzy placówek pomocowych, przedszkoli, przychodni oraz ksiądz proboszcz Parafii p.w. Św. Wojciecha spotkali się w Sali Kryształowej, by wspólnie uczcić Jubileusz 20-lecia Środowiskowego Domu Samopomocy.
Gości przywitali i wprowadzili w radosną atmosferę świętowania mieszkańcy ŚDS znaną i lubianą piosenką z własnym tekstem napisanym specjalnie na jubileusz „20 lat minęło jak jeden dzień”.
-To piękne, że możemy świętować ten Jubileusz wszyscy razem – powiedziała dyrektor MOPS Urszula Ossowska. – W kronice naszego domu 20 listopada 1999 roku ówczesny prezydent Starogardu Stanisław Karbowski napisał: „Gratulując projektu, konsekwencji w realizacji, z życzeniami osiągnięcia tych celów, dla których Ośrodek powstał – likwidacji barier w nas i z nami.” Przez 20 lat służymy tej idei. Likwidacja barier jest zadaniem niełatwym, ale dla Domu, którego 20-lecie świętujemy – wyjątkowym. Dzięki niemu zniknęło w mieście wiele barier i wiele każdego dnia jest pokonywanych. To spotkanie ma jeszcze inny symboliczny wymiar – dodała dyrektor. – Tak naprawdę kończy się dwudziestoletnia historia ŚDS w strukturach MOPS. 20-latek może być już samodzielny i może decydować sam o sobie, dlatego dziękuję prezydentom, że taką decyzję podjęli, bo od 1 stycznia 2020 ŚDS będzie samodzielną jednostką organizacyjną – zakończyła Urszula Ossowska.
W imieniu podopiecznych, ich rodzin, pracowników i własnym podziękowała każdemu, kto przyczynił się do tego, aby Ośrodek powstał i za to, że jest tak wspaniałym Domem. Statuetki w formie skrzydeł, które pozwalają wznosić się ponad przeciętność, odkrywać i zdobywać nowe przestrzenie otrzymali inicjatorzy oraz obecni włodarze, którzy dbają o to, aby Dom mógł dalej funkcjonować.
Statuetki osobiście odebrali były wiceprezydent miasta Zbigniew Kozłowski oraz prezydent miasta Janusz Stankowiak. Wyróżnienia powędrowały również do nieobecnych byłej dyrektor MOPS Bernadety Smudy oraz Ewy Szczypior – przedstawiciela Wojewody Pomorskiego.
-O historii ŚDS można wiele opowiadać. Przypomnę tylko, że program, dzięki któremu powstał ten Ośrodek napisała właśnie pani Urszula Ossowska, która zgodzicie się ze mną jest na właściwym miejscu. Sam program „Starogard Miastem Przestrzeni Wspólnej” powstał przy wsparciu finansowym Państwa Paturalskich, ówczesnych właścicieli firmy PAKMET. Został zrealizowany w 100%, a nie było to łatwe. Niektóre przedsięwzięcia powstawały na tle protestów społecznych, które te działania opóźniały. Udały się dzięki konsekwencji pracujących przy tym programie ludzi. Dziękuję za pamięć o tym i za te skrzydła, które otrzymaliśmy z prezydentem. Wierzę, że one nas jeszcze nie raz poderwą to lotu – powiedział Zbigniew Kozłowski.
Skrzaty, które wykonali mieszkańcy ŚDS dla dobrych aniołów Domu otrzymali:przewodnicząca Rady Miasta Anna Benert, Anna Jabłonowska ( dyrektor SCR) i Maria Kłos ( dyrektor SOSW)- współautorki miejskiego programu „Starogard Miastem przestrzeni wspólnej”, Tadeusz Rompa – długoletni główny księgowy MOPS, Joanna Prabucka – obecna główna księgowa MOPS oraz Elżbieta Lokś – była zastępca dyrektora MOPS ds. pomocy środowiskowej i instytucjonalnej.
Dyplomy z podziękowaniami dla podopiecznych Domu, którzy są z nim od początku jego istnienia czyli od 1999 roku, wręczył prezydent miasta Janusz Stankowiak.
-20 lat pracy ŚDS to wyjątkowa okazja by podziękować panu wiceprezydentowi Zbigniewowi Kozłowskiemu, który zapoczątkował tę wspaniałą przygodą z Domem Samopomocy oraz wszystkim jego współtwórcom. My dzisiaj możemy tylko kontynuować to dzieło z lepszym lub gorszym skutkiem. Mam nadzieję, że lepszym – powiedział Janusz Stankowiak. – Zobaczyliśmy przed chwilą ludzi, którzy swoim życiem, swoją praca angażują się w pomoc słabszym, którzy potrzebują wsparcia. Składam im głęboki ukłon wdzięczności. Państwa praca to misja, a nawet bohaterstwo. W imieniu wszystkich mieszkańców dziękuję wam za to i zachęcam byście dalej z takim poświeceniem angażowali się w niesienie dobra innym. – zakończył prezydent.
Podziękowania złożył też ksiądz proboszcz Janusz Lipski. Przytaczając słowa Jana Pawła II „mądry i roztropny budowniczy to ten, który buduje na skale”, podkreślił że skałą, na której mamy budować jest poszanowanie godności drugiego człowieka i miłość. – W Domu, który tworzycie, nie brakuje jednego i drugiego. Cieszmy się więc, że potrafimy być wrażliwi na potrzeby drugiego człowieka i potrafimy się wzajemnie ubogacać sobą i tym co nas otacza – powiedział.
Specjalne wyróżnienia trafiły również do specjalistów, którzy swoją energią, zapałem, optymizmem, zarażają domowników ŚDS, również od początku istnienia Ośrodka – Beaty Szapkowskiej– terapeuty zajęciowego, Anny Jabłonowskiej – konsultanta lekarza rehabilitanta oraz Marii Kłos – konsultanta logopedy. Kwiaty uznania otrzymał cały zespół ludzi, którzy pod kierownictwem Aleksandry Formeli wspierają i aktywizują mieszkańców Domu.
Jak przystało na urodziny nie obyło się bez wspaniałego tortu i występów artystycznych. Swoje muzyczne talenty zaprezentowała orkiestra składająca się z podopiecznych Domu. Na bum bum rurkach i innych niebanalnych instrumentach zagrali „Deszcz Jesienny” oraz „100 lat”. Inna grupa pokazała gościom jeden dzień z życia mieszkańców Domu. A na zakończenie goście usłyszeli hiphopową piosenkę„Przebij pionę”, do której słowa napisali pracownicy ŚDS Monika Labon oraz Bartosz Stawowy, zarażając swoich podopiecznych miłością do hip hopu. Ten swoisty manifest zaprezentowali w tym roku na scenie Europejskiego Centrum Solidarności, co uważają za swój szczególny i symboliczny wspólny sukces.
Uroczystości towarzyszyła piękna wystawa fotogramów ,, XX lat ŚDS w obiektywie”, którą goście mogli obejrzeć na antresoli restauracji, a chwile pomiędzy wydarzeniami umilał wirtuoz saksofonu Zenon Światczyński. Zaś w roli prowadzących Jubileusz świetnie spisały się Magda Załęska i Teresa Drobińska.
fot. Magdalena Dalecka