Stowarzyszenie Można Inaczej uruchomiło przy parafii pw. NSPJ na Łapiszewie świetlicę „Promyk” dla dzieci z Ukrainy. Pomogli mu w tym proboszcz parafii, prezydent miasta, wójt gminy, wolontariusze, a także przyjaciele ze Stowarzyszenia Diepholz – partnerskiego miasta Starogardu Gdańskiego. 19 maja dzieci oficjalnie otworzyły swoje nowe miejsce zabaw i zaprosiły do niego specjalnych gości.
„Solidarni z Ukrainą” pod takim hasłem Stowarzyszenie „Można Inaczej” we współpracy z miastem, gminą i Caritasem organizuje pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Organizuje zbiórki darów. Wysyła transporty z żywnością na granicę. Pomaga rodzinom ukraińskim, które przyjechały do Starogardu. Wspiera też starogardzian, którzy dali uchodźcom dach nad głową. Ich kolejnym krokiem była organizacja świetlicy dla najmłodszych uciekinierów przed okropieństwem wojny.
– To co wydawało się niemożliwe, stało się możliwe dzięki współpracy wielu ludzi. Przychylność ks dziekana, prezydenta miasta i pani wójt gminy zaowocowały otrzymaniem lokalu w Domu Parafialnym na Łapiszewie. Darowizna ze Stowarzyszenia Przyjaciół z Diepholzw kwocie 3500 euro oraz dotacja z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego w ramach projektu „Razem dla Ukrainy” pozwoliły nam pomieszczenia wyremontować, wyposażyć i zatrudnić opiekunki. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie pomoc strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej, członków Stowarzyszenia TRI Starogard oraz wolontariuszy. Bardzo wszystkim dziękuję. Stworzyliśmy naradę coś pięknego – powiedziała Dorota Dorau prezes Stowarzyszenia Można Inaczej
Świetlica działa od 9 maja od poniedziałku do piątku w godzinach 8-13. Obecnie na zajęcia uczęszcza dwanaścioro dzieci, ale przewidziana jest na grupę piętnastu osób. Dzieci mają do dyspozycji salę przeznaczoną do spożywania posiłków i nauki oraz salę zabaw połączoną z szatnią. Pomieszczenia są odnowione i świeżo pomalowane.
W czwartek 19 maja, dzieci zaprosiły specjalnych gości na uroczyste otwarcie swojej nowej świetlicy. Obecny był prezydent miasta Janusz Stankowiak, wójt Gminy Magdalena Forc-Cherek, proboszcz parafii pw. NSPJ ks. dziekan Józef Pick, Komendant OSP Łukasz Zblewski, Iwona Mechlińska przedstawiciel firmy IGLOTEX, wolontariusze oraz mamy małych gospodarzy, które w podziękowaniu przygotowały ukraińskie wypieki i słodkości.
– Jest takie stare polskie powiedzenie „Gość w domu Bóg w domu”. O gości należy dbać. Dzieci czy polskie czy ukraińskie, wszędzie są takie same. Pragną być szczęśliwe, śmiać się, bawić i czuć bezpieczne. Póki sytuacja w waszym kraju się nie zmieni, nie ustabilizuje, zawsze możecie na nas liczyć. Wierzę, że może nie w tym roku, ale w przyszłym – Dzień Dziecka świętować będziecie już u siebie w domu. Tego wam życzę – pokoju i szczęścia – powiedział Janusz Stankowiak.
Prezydent przekazał maluchom drobne upominki. Dzieci odwzajemniły się pięknymi rysunkami i pokazem ukraińskiego tańca. Same też przecięły symboliczną wstęgę a ks. dziekan poświęcił i pobłogosławił nowo otwartą świetlicę.