Prezydent odwiedził Gillmet i Vecoline

Kolejny raz władze miasta spotkały się z lokalnymi przedsiębiorcami. Tym razem prezydent Janusz Stankowiak zapoznał się ze specyfiką i potrzebami firmy Gillmet oraz Vecoline.

Podczas siódmej już wizyty u lokalnych przedsiębiorców 13 kwietnia, prezydentowi towarzyszył wiceprezydent Przemysław Biesek-Talewski oraz naczelnik Wydziału Inicjatyw Gospodarczych Tadeusz Błędzki. W imieniu gospodarzy, gości przywitał Błażej Gilla. Spotkanie rozpoczęło się prezentacją, podczas której władze miasta zapoznały się z procesami i skalą produkcji firmy Gillmet w Polsce i na świecie. Zaprezentowano im m.in. prace wykonane na mistrzostwa świata koni arabskich w Dubaju. IMG_2856

Firma Gillmet i Vecoline specjalizują się w branży wyrobów metalowych. Tworzą ją ludzie, którzy od pięciu pokoleń stale utrzymują ten sam profil działalności, dotyczący branży metalowo – budowlanej.

Gillmet Sp. z o.o. zajmuje się głównie budowaniem hal stalowych, które są wykorzystywane między innymi jako hale magazynowe, przemysłowe, namiotowe, hale szybkiego montażu oraz bramy wielkogabarytowe. Firma oferuje także usługi cynkowania ogniowego i śrutowania. Od dwóch lat jest też producentem stajni i ujeżdżalni dla koni. Z kolei firma Vecoline jest producentem urządzeń grzewczo-wentylacyjnych.

– Jesteśmy bardzo otwarci i elastyczni – powiedział szef „Gillmetu”. – Potrafimy dotrzeć z naszymi wyrobami do każdego miejsca w kraju, dzięki temu doskonale znamy potrzeby naszych klientów. W dziedzinie konstrukcji stalowych nie musimy się już zbytnio reklamować, bo jesteśmy znani w branży od lat i klienci nam ufają – dodał. Natomiast od dwóch lat mocno wchodzimy na rynek jeździecki, czyli w obiekty hippiczne na całym świecie. Wystawiamy się w Europie i nie tylko. Klientów mamy także w Abu dhabi.

Prezydenci zachęcali przedsiębiorców do inwestowania i rozwijania biznesu na terenie Starogardu Gdańskiego, który – jak podkreślili – ma potencjał i dobre grunty inwestycyjne. Wspomnieli o planach rozszerzenia Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

IMG_2893

– Znalezienie terenu inwestycyjnego jest dużym problem – przyznał Andrzej Wojtysiak Dyrektor Zakładu Powłok Antykorozyjnych. – Grunt musi być uzbrojony. Potrzebny jest gaz, prąd, droga dojazdowa, a to szereg przeszkód do pokonania. Kiedy budowaliśmy zakład w Starogardzie, sami musieliśmy doprowadzić wszystkie media, co nas bardzo dużo kosztowało.

– Obecnie to się zmienia – zwrócił uwagę Tadeusz Błędzki. Miasto dostrzega potrzebę powstawania nowych zakładów, bo to są dodatkowe miejsca pracy. Przygotowując tereny inwestycyjne wychodzimy naprzeciw potrzebom inwestorów. Wiemy, że przedsiębiorcy najchętniej wybierają tereny położone blisko miasta, które są przygotowane do szybkiego zagospodarowania. – W Starogardzie jest potencjał, jest wielu inżynierów i wiemy, że jeżeli nie będą tu powstawać zakłady, to ten potencjał będzie się zmniejszał – dodał prezydent.

Uczestnicy spotkania rozmawiali też o problemach, związanych ze znalezieniem fachowców do pracy. Błażej Gilla żalił się, że brakuje mu chętnych i zaangażowanych ludzi do pracy. – Mamy plany inwestycyjne, wizje rozwoju, nowe patenty…, ale ciągle brakuje fachowców – podkreślił. Prezydent przyznał, że to jest istotny problem wszystkich przedsiębiorców.

Firma z wielkimi tradycjami

IMG_2851

W roku 2011 firma „Gillmet” obchodziła swoje 100-lecie. Wilhelm Gilla – przodek obecnych właścicieli w 1911 roku wybudował i otworzył pierwszy zakład kowalski w Zblewie. Z roku na rok warsztat się powiększał. To waśnie tam zawodu uczył się obecny właściciel firmy Roman Gilla, który zaczynał od prostych prac ślusarskich. Kilkanaście lat później działalność przeniósł do Starogardu Gdańskiego, gdzie wybudował nowy zakład.
Zajął się produkcją betoniarek, wind budowlanych, podstaw do stołów, szaf ubraniowych, krat pomostowe czy pojemników na odpady i kontenerów. Kolejny zakład powstał już w latach dziewięćdziesiątych w Rokocinie. To nowoczesna wytwórnia konstrukcji stalowych, w której wraz z synem Błażejem Gilla rozpoczął produkcję hal i konstrukcji stalowych. Ostatnią ważną inwestycją firmy było wybudowanie Ocynkowni Ogniowej na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Starogardzie Gdańskim. W najbliższych latach planują dalszą rozbudowę. Natomiast zakład w Zblewie, który pozostał w rodzinie Gillów, ze względu na bogatą historię i tradycje chcą zamienić w rodzinne muzeum.

Tradycyjnie władze miasta zwiedziły zakład, zapoznając się z warunkami pracy i produkcją na miejscu.