Nikogo nie zachwyca widok porozrzucanych papierków, szklanych i plastikowych butelek czy niedopałków. Każdy woli, jak wokół panuje ład i porządek. 15 września najmłodsi mieszkańcy miasta wzięli sprawę w swoje ręce. Założyli rękawiczki i z workami u boku wyszli w teren, aby go posprzątać. Przez wiele godzin zbierali śmieci z trawników, ulic, chodników, placów i lasów. W ten sposób Starogard przyłączył się do corocznej 24 już akcji „ Sprzątanie Świata – Polska 2017”.
Przedszkolaki, dzieci i młodzież ze szkół podstawowych, dawnych gimnazjów i średnich pokazali, że troska o czystość najbliższego otoczenia nie jest im obojętna. 14 i 15 września wyposażeni w rękawiczki i worki przez wiele godzin zbierali śmieci z trawników, ulic, chodników i placów. Przy okazji uczyli się efektywnej segregacji śmieci i dostrzegania w odpadach ich surowcowego potencjału.
Przez cały tydzień, poprzedzający wspólne sprzątanie, w przedszkolach i szkołach nauczyciele prowadzili edukację ekologiczną. W myśl tegorocznego hasła „Nie ma śmieci – są surowce” najmłodsi mieszańcy Starogardu poznawali, które odpady i w jaki sposób są ponownie przetwarzane i wtórnie wykorzystywane w przemyśle i codziennym życiu oraz jak ważne jest to z punktu widzenia pogłębiającego się procesu zanieczyszczenia Ziemi. Maluchy z Przedszkola nr 5 zrobiły np. ciekawą wystawę na temat „drugiego życia” surowców. W ich szatni pojawiły się motyle zrobione z plastikowych butelek i ekologiczna gąsienica.
Akcja Sprzątanie Świata (Clean up the world) co roku przypada na trzeci wrześniowy weekend. Jest to okazja do wspólnego zadbania o porządek miejskich przestrzeni publicznych oraz pogłębienie odpowiedzialności każdego mieszkańca za czystość w swoim najbliższym otoczeniu.
– Zapominamy, że będąc użytkownikami przestrzeni publicznych, stajemy się poniekąd ich właścicielami. To znaczy, że podobnie jak dbamy o nasze prywatne mieszkania, tak dbać powinniśmy o miejsca, w których żyjemy, pracujemy i odpoczywamy – mówi Roman Lempkowski – koordynator akcji z Referatu Gospodarki Odpadami Komunalnymi i Ochrony Środowiska. – Jeśli śmiecimy, powinniśmy posprzątać, bo nikt inny za nas tego nie zrobi.
Zdaniem organizatorów z roku na rok ludzie produkują coraz więcej śmieci. Jeśli każdy mieszkaniec zaangażuje się i zadba tylko o swoją ulicę, osiedle, dzielnice, po prostu miejsce, gdzie mieszka, łatwiej mu będzie zwrócić uwagę osobom trzecim podrzucającym nieczystości. Będzie też miał większą świadomość, że to jak wygląda miasto, zależy również od niego. – To bardzo ważne, abyśmy byli uważni, odpowiedzialni i nie bali się upominać innych, którzy okazują brak szacunku dla czystości w miejscach publicznych – dodaje Roman Lempkowski. – Wszyscy korzystamy z ogólnodostępnej przestrzeni, parków, placów zabaw, ścieżek rowerowych i biegowych. Od nas zależy, czy będziemy odpoczywać w niezaśmieconych miejscach.
W akcji wielkiego „Sprzątania świata – Polska 2017” uczestniczyły 23 szkoły i przedszkola, dwa Koła Wędkarskie Nr 71 Polpharma oraz nr 69 Miast, a także podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.