W 85.rocznicę wybuchu II wojny światowej, przed Pomnikiem Poległych i Zamordowanych Harcerzy w Starogardzie Gdańskim o godz. 4:45 samorządowcy, stowarzyszenia, harcerze oraz mieszkańcy miasta oddali hołd pomordowanym.
1 września w Starogardzie Gdańskim o godzinie 4:45 przy Pomniku Poległych i Zamordowanych Harcerzy zebrali się przedstawiciele lokalnych władz samorządowych, instytucji i stowarzyszeń oraz poczty sztandarowe.
-Dokładnie w tym czasie, 85 lat temu, dobiegały końca ostatnie minuty pokoju, zanim wczesnym świtem 1 września 1939 roku faktem stał się haniebny atak Niemiec na Polskę – przypomniał historię w swojej przemowie Prezydent Starogardu Janusz Stankowiak. -Słowa spikera radiowego brzmiące „A więc wojna!” błyskawicznie obiegły świat. Nadzieja na uspokojenie groźnej sytuacji eskalowanego wciąż napięcia i widma militarnego konfliktu okazała się złudna wobec agresywnych poczynań Trzeciej Rzeszy. Bez oficjalnego aktu wypowiedzenia wojny, Niemcy rozpoczęli działania militarne uderzając na Polskę ze wszystkich kierunków według planu wojny błyskawicznej. Za pierwsze akty wojennej napaści uważa się ostrzał z pancernika „Schleswig-Holstein” na polską placówkę tranzytową na Westerplatte – mówił. -Dlatego też nasz kraj jako pierwszy przeciwstawił się totalitaryzmowi III Rzeszy, mimo jej ogromnej przewagi militarnej. W odpowiedzi na atak Niemiec, prezydent Rzeczypospolitej Ignacy Mościcki wydał dekret, w którym wezwał naród polski do obrony przed najeźdźcą, a premier Felicjan Sławoj-Składkowski ogłosił stan wojenny. Rozpoczęła się obrona terytorium Rzeczypospolitej zwana kampanią wrześniową. W obliczu tak znaczącej dysproporcji sił, Polacy wykazali się ogromnym bohaterstwem i walecznością. Bohaterska – 14-godzinna, trwająca od 4:50 obrona Poczty Polskiej w Gdańsku, heroiczna 7-dniowa obrona Westerplatte przez jego mężną załogę, wreszcie długa i ofiarna obrona Wybrzeża – Oksywia i Helu – to najwymowniejsze przykłady polskiego oporu, z jakim Pomorze odpowiedziało na hitlerowską napaść tamtego tragicznego 1 września 1939 roku.
W corocznym spotkaniu uczestniczył ksiądz Janusz Lipski, proboszcz parafii św. Wojciecha w Starogardzie Gdańskim oraz mieszkańcy. Odmówił modlitwę za ofiary II wojny światowej.
Następnie delegacje lokalnych władz samorządowych, stowarzyszeń i instytucji złożyły kwiaty pod pomnikiem oddając hołd nie tylko poległym starogardzianom, ale wszystkim ofiarom tej największej wojny, która w ciągu 6 lat zebrała najobfitsze żniwo życia ludzkiego w historii.
Uroczystość poprowadził skarbnik Hufca ZHP Starogard Gdański harcmistrz Wojciech Mokwa, a odświętnego charakteru dodała jej oprawa muzyczna w wykonaniu artystów Teatru Kuźnia Bracka, zwłaszcza z Młodej Kuźni. Po uroczystości władze Miasta, Powiatu i Gminy złożyły wiązanki kwiatów w Lesie Szpęgawskim.