W 83.rocznicę wybuchu II wojny światowej, przed Pomnikiem Poległych i Zamordowanych Harcerzy w Starogardzie Gdańskim o godz. 4:45 samorządowcy, stowarzyszenia, harcerze oraz mieszkańcy miasta oddali hołd pomordowanym.
1 września 2022 r. o godz. 4:45 w wielu miastach w Polsce zawyły syreny. Dały sygnał do rozpoczęcia uroczystości z okazji 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej. W Starogardzie Gdańskim przedstawiciele lokalnych władz samorządowych, instytucji i stowarzyszeń oraz poczty sztandarowe zebrali się przy Pomniku Poległych i Zamordowanych Harcerzy. W corocznym spotkaniu uczestniczył ksiądz dziekan dekanatu starogardzkiego Józef Pick proboszcz parafii pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz mieszkańcy.
– 83 lata temu – o tym czasie – dobiegały końca ostatnie minuty pokoju, zanim wczesnym świtem 1 września 1939 roku faktem stał się haniebny atak Niemiec na Polskę – przypomniał prezydent Janusz Stankowiak.
Niemcy uderzyły na Polskę ze wszystkich kierunków według planu wojny błyskawicznej, bez oficjalnego aktu jej wypowiedzenia. Pierwszy ostrzał padł z pancernika „Schleswig-Holstein” na polską placówkę tranzytową na Westerplatte. Nastąpił on o godz. 4.45 – natychmiast po terminie postawionego Polsce ultimatum Hitlera z żądaniem natychmiastowego włączenia Gdańska do Rzeszy.
– Ówcześni starogardzianie tego dnia jeszcze uniknęli bezpośredniej konfrontacji z wojną. Miasto bezpiecznie opuściły jego władze i wojsko, a samorzutnie powołany Komitet Obywatelski zadbał o jego mieszkańców do czasu, gdy 3 września w Starogardzie zaczęły się okupacyjne rządy – a z nimi widmo terroru, bezprawia i zbrodni, czego bolesnym symbolem jest pobliski Szpęgawsk. Rozpoczęta wojna dla wielu starogardzian zapisała też kartę ich osobistych losów – zmagań w walce i konspiracji, jenieckiej katorgi, nie wyłączając nawet powojennego rozstania z miastem i ojczyzną po demobilizacji na Zachodzie. Dla wielu przyniosła także najboleśniejsze doświadczenie – ofiarę życia – kontynuował Prezydent Miasta.
II wojna światowa okazała się największym konfliktem zbrojnym w dziejach świata.
– Z tamtym świtem wrześniowej nocy skończył się pewien rozdział dziejów świata, któremu odtąd przyszło się zmierzyć z międzynarodowym konfliktem zbrojnym, okupionym milionami ofiar. Wojna i jej skutki nie dały zapomnieć o sobie już nigdy. Dlatego z taką mocą wciąż podkreślamy wagę pokoju, potępiamy wszelkie niebezpieczeństwa jego utraty i wołamy: „Nigdy więcej wojny!” – zakończył Janusz Stankowiak.
Prezydent nawiązał też do konfliktu zbrojnego, który toczy się obecnie w Ukrainie, dziękując mieszkańcom za ich solidarność z narodem ukraińskim.
Modlitwę za ofiary II wojny światowej poprowadził ksiądz dziekan Józef Pick. Następnie delegacje lokalnych władz samorządowych, stowarzyszeń i instytucji złożyły kwiaty pod pomnikiem oddając hołd nie tylko poległym starogardzianom, ale wszystkim ofiarom tej największej wojny, która w ciągu 6 lat zebrała najobfitsze żniwo życia ludzkiego w historii.
Uroczystość poprowadził skarbnik Hufca ZHP Starogard Gdański harcmistrz Wojciech Mokwa, a odświętnego charakteru dodała jej oprawa muzyczna w wykonaniu artystów Teatru Kuźnia Bracka, zwłaszcza z Młodej Kuźni. Po uroczystości władze Miasta, Powiatu i Gminy złożyły wiązanki kwiatów w Lesie Szpęgawskim.
fot. Magdalena Dalecka