9 kwietnia starogardzki magistrat odwiedzili niemieccy i polscy uczniowie biorący udział w wymianie młodzieży. Mieli okazję porozmawiać z prezydentem Starogardu Gdańskiego.
Wymiany młodych mieszkańców Diepholz i Starogardu Gdańskiego na stałe weszły już do tradycji obu miast. Pierwsza odbyła się 20 lat temu. Cały czas gromadzą one chętnych. To doskonała okazja do poznania historii, kultury i codziennego życia partnerskiego miasta.
Młodzi Niemcy chętnie zadawali prezydentowi Januszowi Stankowiakowi pytania. Chcieli się dowiedzieć jak długo pełni już swój urząd, jak w Polsce wyglądają wybory samorządowe, jakie są najstarsze zabytki miasta, jakie dyscypliny sportowe są najbardziej popularne wśród starogardzkiej młodzieży. Zapytali też oczywiście o to, ile razy prezydent był w Diepholz i co mu się tam najbardziej podobało.
– W Diepholz byłem już cztery razy. Bardzo podoba mi się to miasto. Muszę przyznać, że każda wizyta była dla mnie inspirująca. Teraz w Starogardzie wprowadzamy wiele zmian. Chcemy Wam dorównać – mówił prezydent Janusz Stankowiak. – Takie wymiany młodzieży służą głównie temu, żebyście mogli się lepiej poznać i jak najwięcej dowiedzieć się o swoich krajach i miastach. To dla Was też świetna okazja do szlifowania języka – dodał prezydent.
Każdy uczestnik wymiany otrzymał pakiet gadżetów promujących Starogard Gdański. Na zakończenie spotkania wszyscy zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie przed głównym wejściem do Urzędu Miasta.
Fot. Małgorzata Rogala
