Ciekawe muzyczne aranżacje, znakomite wokale i wyjątkowa gwiazda wieczoru to już tradycja starogardzkich Nocy Bardów. 17 listopada, po raz XXVI salę widowiskową starogardzkiego kina „Sokół” wypełnili po brzegi miłośnicy piosenki: literackiej, autorskiej i poezji śpiewanej. Wysłuchali 14 wokalistów i grup muzycznych. Ukoronowaniem sobotniego wieczoru był recital Renaty Przemyk pt. „Boogie Street”. Wokalistka zaśpiewała utwory Leonarda Cohena w aranżacji pianisty Krzysztofa Herdzina.
Po raz XXVI w sobotnią, listopadową noc kino Sokół wypełnili po brzegi miłośnicy muzyki, która wzrusza i budzi emocje. Powodem była Noc Bardów, którą zainicjował znany w Starogardzie bard Ryszard Rebelka. Impreza od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem zarówno wśród widzów, jak i wykonawców. W tym roku organizatorzy powrócili do korzeni. Zrezygnowali z dwudniowej formy konkursu na rzecz jednodniowego przeglądu. Swoje wokalne i interpretacyjne umiejętności zaprezentowało 13 wykonawców. Każdy wykonał po dwa utwory, otrzymując w podziękowaniu brawa i pamiątkową rzeźbę pegaza wykonaną przez Marka Zagórskiego.
Wystąpili : Teatr Kuźnia Bracka, Laura Stuba (akompaniament Radosław Ciecholewski i Sławomir Zaremski), Zespół „Czarownice i Ropuchy” w składzie Eleonora Marcinkowska (wokal), Marta Zdziebkowska (wokal II), Magdalena Kupińska (wokal III, cajon – czyt. kachon, instrumenty perkusyjne), Maciej Jeleniewski (gitara basowa), Adam Góralski (gitara elektryczna), Robert Templewski (trąbka), Maciej Czinczol (skrzypce), Krzysztof Łukawski (perkusja), Aneta Falkowska (akompaniament Piotr Chrapkowski), Marcin Żurawiecki z Gdańska, Zespół „CANTO” w składzie Elwira Pączek (wokal), Marta Walecka (wokal), Natalia Matyjaszczyk (wokal), Marieta Czubek (wokal), Sławek Zaremski (gitara akustyczna, gitara elektryczna, banjo), Piotr Ossowski (gitara akustyczna), Adam Doring (kontrabas), Sylwester Klamann (instrumenty perkusyjne), Piotr Negowski (instrumenty klawiszowe), Adam Benkowski (perkusja), Robert Stemplewski (trąbka), Zespół „FINGEL BLUU” w składzie: Jacek Ćwikliński (wokal, gitara, harmonijka), Andrzej Peichert (gitara), Krzysztof Neuman (bas), Andrzej Kwiatkowski (chyba perkusja), Adam Galewski , Dorota Piekarz (akompaniament Piotr Chrapkowski), Wiesław Chrzanowski z zespołem The Safety Pin w składzie: Wiesław Chrzanowski (wokal, gitara), Kacper Czarny (gitara), Jakub Halbe (gitara basowa), Kacper Dalecki (perkusja), Bogdan Szulc-Roguski z Grodziska Mazowieckiego, Zespół WATER BLACK w składzie: Piotr Błaszak (gitara, wokal, autor muzyki). Marcin Bryja (gitara, wokal) oraz Sławomir i Agata Hoduniowie (akompaniament Piotr Chrapkowski).
Mimo, że pierwsza część imprezy trwała kilka godzin, publiczność ani przez chwilę nie czuła się znużona. Niepowtarzalny nastrój muzycznej uczty dla ducha towarzyszył jej przez cały wieczór. Prowadzący koncert Jan Radzewicz i Łukasz Rocławski ze Starogardzkiego Centrum Kultury z dużą wprawą podgrzewali atmosferę, zachęcając publiczność do śpiewu i spontanicznej reakcji podczas występów. Z pewnością w pamięci wielu pozostanie taniec światełek latarek, poruszających się w takt muzyki.
Po zakończeniu przeglądu na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru. W tym roku do Starogardu na XXVI Noc Bardów przyjechała Renata Przemyk z recitalem pt. „Boogie Street” Zaśpiewała utwory Leonarda Cohena w tłumaczeniu Daniela Wyszogrodzkiego i aranżacji pianisty Krzysztofa Herdzina.
Zadowolenie i wzruszenie widzów oraz sposób, w jaki przyjęli artystkę, nagradzając każdą piosenkę gromkimi brawami, potwierdziło tylko, że piosenka aktorska jest klasą samą w sobie i ma w Starogardzie wielu zwolenników. Bez wątpienia Renata Przemyk na 1,5 godziny zabrała widzów w cohenowski świat pełen muzycznego uroku i interpretacji, która zmusza do skupienia na przekazie. Nic więc dziwnego, że koncert zakończył się zasłużonymi owacjami na stojąco. Wielu uczestników, aby przedłużyć tę duchową ucztę, zaraz po występie kupiło płytę pani Renaty, którą artystka chętnie opatrzyła autografem.
Fot. Magdalena Dalecka/Łukasz Kowalski