25 września wspólną modlitwą mieszkańcy Kociewia oddali hołd ofiarom II wojny światowej. W 77.rocznicę mordu na Ziemi Kociewskiej złożyli kwiaty i zapalili znicze w miejscu Pamięci Narodowej w Lesie Szpęgawskim.
Rodziny pomordowanych, mieszkańcy Kociewia, posłowie z Pomorza, przedstawiciele władz samorządowych, organizacji kombatanckich i stowarzyszeń oraz młodzież szkolna 25 września w Lesie Szpęgawskim oddali hołd ofiarom II wojny światowej. Oblicza się, iż między wrześniem 1939 r. a styczniem 1940 r. zamordowano tam od 5000 do 7000 osób – przede wszystkim przedstawicieli polskiej inteligencji z Kociewia, Kaszub i innych regionów Pomorza oraz pacjentów szpitala psychiatrycznego w Kocborowie. Obok nich w Lesie Szpęgawskim ginęli również Żydzi oraz Niemcy – przeciwnicy nazizmu.Od dawna to jesienne wrześniowe popołudnie w leśnej scenerii jest okazją, aby powrócić pamięcią do historii Szpęgawskiej Golgoty- jak zwykło się nazywać ten szczególny leśny cmentarz.
Tegoroczne uroczystości w Lesie Szpęgawskim rozpoczęto wspólnym odśpiewaniem Mazurka Dąbrowskiego przy akompaniamencie Orkiestry Dętej z Pelplina pod batutą Tadeusza Negowskiego. Ryszard Szwoch Sekretarz Towarzystwa Miłośników Ziemi Kociewskiej przypomniał zebranym okoliczności okrucieństw pierwszych miesięcy II wojny światowej. W swoim tradycyjnym przemówieniu wspomniał bestialskie mordy hitlerowskich oprawców naznaczone męczeńską krwią niewinnych ofiar poległych w Lesie Szpęgawskim i innych miejscach Kociewia oraz Pomorza.
– Z tej potężnej zbiorowości męczenników Szpęgawska, każdy jeden poświadczył swoją polskość najwyższą daniną, dla której nie ma ceny – mówił Ryszard Szwoch. – Tego właśnie uczy Las Szpęgawski każde pokolenie ocalone od tamtej tragedii. Jednocześnie ostrzega jak daleko sięgać może nienawiść i wszelki totalitaryzm. Co znaczy uzurpowanie sobie władzy nad innymi, dzielenie ludzi na słusznych i zbędnych, przekonanie o bezkarności haniebnych czynów i dławienie prawa wprzęgniętego w tryby ideologii i polityki. Dzisiaj spoglądając na te masowe groby po raz kolejny musimy wsłuchać się w to ostrzegawcze memento – wszak to nie kto inny, jak tylko człowiek człowiekowi zgotował ten los. Na zakończenie Ryszard Szwoch skierował apel do pokoleń – niech pamięć o wszystkich ofiarach przemocy i zbrodni okupacyjnych nie przeminie. Niech nas uczy żyć zgodnie i odpowiedzialnie. Niech łączy wszystkich dla dobra wspólnego – zakończył.
Delegacje władz, organizacji, stowarzyszeń i szkół złożyły kwiaty i zapaliły znicze pod tablicą upamiętniającą ofiarę pomordowanych. Wśród składających wiązanki obecni byli również europosłanka Anna Elżbieta Fotyga, poseł na Sejm RP i wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński oraz poseł na Sejm RP Jan Kilian. Uroczystość uświetniła obecność licznych pocztów sztandarowych.
Punktem kulminacyjnym obchodów 77.rocznicy mordu na Ziemi Kociewskiej była Msza Święta koncelebrowana w intencji wszystkich ofiar II wojny światowej. W asyście licznie zgromadzonego duchowieństwa – proboszczów starogardzkich i innych kociewskich parafii poprowadził ją ks. Biskup Pomocniczy Wiesław Śmigiel.
Apel Poległych i wspólnie odśpiewana Rota zakończyły hołd, złożony pomordowanym Kociewiakom, Żydom i osobom innych narodowości w tym pacjentom szpitali psychiatrycznych w Kocborowie, Prabutach i Świeciu nad Wisłą w Lesie Szpęgawskim.
Profesjonalną oprawę muzyczną całej uroczystości zapewniła Orkiestra Dęta z Pelplina pod batutą Tadeusza Negowskiego.