Józef Olszynka i Krzysztof Princ na emeryturze

Trudno wyobrazić sobie Starogardzkie Centrum Kultury bez nich. Zawsze życzliwi, serdeczni, uśmiechnięci. Obaj przez lata związani z SCK. 28 lipca na zasłużoną emeryturę przeszli Józef Olszynka i Krzysztof Princ. Żegnali ich Prezydent Miasta Starogard Gdański Janusz Stankowiak, Zastępca Prezydenta ds. Społecznych Maciej Kalinowski, dyrektor SCK Ewa Roman, współpracownicy, przyjaciele i znajomi.

Krzysztof Princ swoją przygodę ze Starogardzkim Centrum Kultury zaczął w 1998 r. Pracował jako recepcjonista. Był więc pierwszą osobą, którą spotykało się po wejściu do budynku SCK. – Pożegnania zawsze są trudne. Dla mnie te dzisiejsze są wyjątkowo niełatwe. Z Krzysiem pracowałem przez wiele lat. Był sumienny, dobrze wykonywał swoje obowiązki, ale przede wszystkim zawsze był życzliwy… dla każdego. Wychodził z „sercem na dłoni” zarówno do osób odwiedzających SCK, jak i współpracowników – żegnając Krzysztofa Princa powiedział Prezydent Miasta Janusz Stankowiak.

Prezydent Starogardu Janusz Stankowiak żegna Krzysztofa Princa.

– Miałem niezwykłe szczęście pracować w niezwykłym miejscu. Poznałem mnóstwo wspaniałych osób, dzięki którym każdy dzień był po prostu wyjątkowy. Dziękuję za nie wszystkie – mówił Krzysztof Princ.

Józef Olszynka pracę w Starogardzkim Centrum Kultury rozpoczął w 1991 r., tuż po otwarciu budynku przy al. Jana Pawła II. Uprawiał malarstwo olejne, ale serca starogardzian i nie tylko podbił charakterystycznymi akwarelami, na których najchętniej uwieczniał nasze miasto. Na swoim koncie ma wiele wystaw indywidualnych oraz zbiorowych. Był instruktorem plastyki, pracownikiem Galerii „A”, współorganizatorem wielu wystaw.

Prezydent Miasta Janusz Stankowiak i jego zastępca ds. społecznych Maciej Kalinowski dziękują za długoletnią pracę w Starogardzkim Centrum Kultury Józefowi Olszynce. 

– Józek to człowiek, który chyba „żywcem pójdzie do nieba”. Wyjątkowo skromny, oddany swojej pracy, zawsze chętny i gotowy pomóc każdemu, kto o to poprosi. Jego akwarele wiszą w wielu starogardzkich firmach, instytucjach, domach. Miejsce znalazły także poza Stolicą Kociewia i Polską. Zawisły bowiem nawet w Chinach. Cieszę się Józku, że dane było mi z Tobą pracować – powiedział prezydent Starogardu Janusz Stankowiak.

– Dziękuję za wszystkie piękne słowa, które dzisiaj usłyszałem. Zostaną we mnie na zawsze. Miałem wielkie szczęście, że przez tyle lat mogłem robić to, co kocham, pracować z wartościowymi, ciekawymi ludźmi, od których sporo się nauczyłem. Jesteście wyjątkowi. Pamiętajcie o tym – mówił wzruszony Józef Olszynka.

Pamiątkowe zdjęcie w Starogardzkim Centrum Kultury

Obu Panów łączy niezwykle optymistyczne podejście do życia i bezinteresowna życzliwość wobec drugiego człowieka. Właśnie dlatego obaj zostali laureatami przyznawanych przez portal 24starogard.pl nagród POZYTYWKI. Pan Krzysztof statuetkę otrzymał w pierwszej edycji, w 2013 r., a pan Józef w roku 2017.

Podczas pożegnalnego spotkania w Starogardzkim Centrum Kultury nie zabrakło wzruszeń, anegdot, podziękowań i życzeń. Dyrektor SCK Ewa Roman zdradziła, że Krzysztofa Princa zobaczymy jeszcze w tym miejscu. Namawiała także Józefa Olszynkę, by pojawiał się tam chociaż od czasu do czasu.

My także dziękujemy Józefowi Olszynce i Krzysztofowi Princowi za wspaniałą współpracę. Życzymy spokojnej, beztroskiej oraz radosnej emerytury.

Fot. Małgorzata Rogala