Emocje i ożywiona dyskusja

15 kwietnia, drugi dzień „Weekendu z Ewą Błaszczyk i Remigiuszem Grzelą” upłynął nam pod znakiem rozmów na temat dwóch wybitnych dziennikarek. Spotkanie z autorem książki „Podwójne życie reporterki. Fallaci. Torańska” prowadziła Barbara Szczepuła.

Najnowszą książkę Remigiusza Grzeli Magazyn Literacki Książki uhonorował tytułem „Książki Roku 2017”, a tygodnik „Newsweek” uznał za „hit”. „Podwójne życie reporterki. Fallaci. Torańska” (Wyd. Prószyński i S-ka) to długo wyczekiwany portret dwóch wybitnych dziennikarek. Autor zestawił ze sobą dwie wyjątkowe kobiety o niezwykle silnych osobowościach. Podobne do siebie, ale jednak skrajnie różne. Obie były bezkompromisowe i niezwykle pracowite. Teresa Torańska bardziej empatyczna – ostra, ale nieprzekraczająca norm. Oriana Fallaci natomiast bez skrupułów, chętnie dominowała nad swoimi rozmówcami.

Żeby ta książka mogła powstać, starogardzianin przejechał tysiące kilometrów śladami Fallaci i Torańskiej. Rozmawiał z ich najbliższymi przyjaciółmi, dotarł do nieznanych dokumentów. To była żmudna, trudna, ale i niezwykle ciekawa praca. Remigiusz Grzela opowiedział o jej kulisach podczas spotkania autorskiego w swoim rodzinnym mieście.

Na jego prośbę spotkanie prowadziła wybitna dziennikarka polityczna Barbara Szczepuła. – Rozmowa była kapitalna, Barbara nie zostawiła mi miejsca na oddech, rytm rozmowy był piorunujący wręcz dla mnie, trudność pytań zmuszała równocześnie do konkretnych, ale i głębokich odpowiedzi, prawdziwe wyzwanie, któremu starałem się podołać i chyba podołałem. Pozwoliłem sobie na końcu powiedzieć, że zdaje się jestem odważny, skoro odpowiadałem na pytania bez lęku. Bardzo jestem szczęśliwy, bo myślę, że wszyscy – i widownia i ja – mogliśmy zajrzeć w wirtuozerię zawodu dziennikarza, bo Barbara Szczepuła jest bez wątpienia wirtuozką – tak na swoim profilu na Facebooku napisał po spotkaniu Remigiusz Grzela.

Publiczność również miała okazję do zadawania pytań. Padły między innymi takie: Jak Remigiusz Grzela znajduje tematy na książki? Czy planuje w najbliższym czasie napisać coś o jakiejś ważnej postaci z Pomorza? Jak powstawał monodram „Oriana Fallaci. Chwila, w której umarłam”? Co autor sądzi o swoich bohaterkach? Poruszona została też kwestia dziennikarskiego etosu. Remigiusz Grzela cierpliwie odpowiadał na każde pytanie, a potem jeszcze długo rozmawiał z czytelnikami i podpisywał książki.

To było wyjątkowe spotkanie z wyjątkowym starogardzianinem, które sprawiło radość nie tylko nam, ale i jemu.  

Fot. Magdalena Dalecka/Małgorzata Rogala