Widok porozrzucanych papierków, szklanych i plastikowych butelek czy niedopałków nikogo nie zachwyca. Nikt nie lubi przebywać, żyć i odpoczywać w miejscach pełnych śmieci. 16 września najmłodsi mieszkańcy miasta wzięli sprawę w swoje ręce. Założyli rękawiczki i z workami u boku wyszli w teren, aby go posprzątać. Przez wiele godzin zbierali śmieci z trawników, ulic, chodników, placów i lasów. W ten sposób Starogard przyłączył się do akcji „ Wielkie sprzątanie świata”.
Przedszkolaki, dzieci i młodzież ze szkół podstawowych i gimnazjów pokazali, że troska o czystość najbliższego otoczenia nie jest im obojętna. 16 września wyposażeni w rękawiczki i worki przez wiele godzin zbierali śmieci z trawników, ulic, chodników i placów, a gimnazjaliści sprzątali też las przy ul. Lubichowskiej. Przy okazji uczyli się zasad i znaczenia segregacji odpadów. Wspólnemu sprzątaniu towarzyszyła edukacja ekologiczna. W myśl tegorocznego hasła „Podaj dalej…drugie życie odpadów” najmłodsi mieszańcy Starogardu poznawali, które odpady i w jaki sposób są ponownie przetwarzane i wtórnie wykorzystywane w przemyśle i codziennym życiu. Oraz jak ważne jest to z punktu widzenia pogłębiającego się procesu zanieczyszczenia Ziemi.
Akcja Wielkie Sprzątanie Świata (Clean up the world) co roku przypada na trzeci wrześniowy weekend. Jest to okazja do wspólnego zadbania o porządek miejskich przestrzeni publicznych oraz pogłębienie odpowiedzialności każdego mieszkańca za czystość w swoim najbliższym otoczeniu.
– Zapominamy, że będąc użytkownikami przestrzeni publicznych, stajemy się poniekąd ich właścicielami. To znaczy, że podobnie jak dbamy o nasze prywatne mieszkania, tak dbać powinniśmy o miejsca, w których żyjemy, pracujemy i odpoczywamy – mówi Roman Lempkowski – koordynator akcji z Referatu Gospodarki Odpadami Komunalnymi i Ochrony Środowiska. – Jeśli śmiecimy, powinniśmy posprzątać, bo nikt inny za nas tego nie zrobi.
Zdaniem organizatorów z roku na rok ludzie produkują coraz więcej śmieci. Jeśli każdy mieszkaniec zaangażuje się i zadba tylko o swoją ulicę, osiedle, dzielnice, po prostu miejsce, gdzie mieszka, łatwiej mu będzie zwrócić uwagę osobom trzecim porzucającym nieczystości. Będzie też miał większą świadomość, że to jak wygląda miasto, zależy również od niego.
– To bardzo ważne, abyśmy byli uważni, odpowiedzialni i nie bali się upominać innych, którzy okazują brak szacunku dla zachowania czystości w miejscach publicznych – dodaje Roman Lempkowski. – Wszyscy korzystamy z ogólnodostępnej przestrzeni, parków, bulwarów, placów zabaw, ścieżek rowerowych i biegowych. Od nas zależy, czy będziemy odpoczywać w niezaśmieconych miejscach.
W akcji „Wielkie sprzątanie świata” uczestniczyło 17 szkół i przedszkoli oraz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Na zdjęciach przedszkolaki z Miejskiego Przedszkola Publicznego Nr 5 sprzątają teren przy Starogardzkim Centrum Kultury.