Po ciężkiej walce i kontuzjach zrobiła to. Oktawia Nowacka, pochodząca ze Starogardu Gdańskiego pięcioboistka, zdobyła brązowy medal podczas Igrzysk Olimpijskich Rio 2016. 31 sierpnia mieszkańcy Starogardu powitali ją hucznie na starogardzkim rynku. Odżyły wspomnienia i sportowe emocje.
Rzesza fanów, kolorowe konfetti, gratulacje i wielki tort. To wszystko czekało dziś na Oktawię w Starogardzie Gdańskim. Mieszkańcy i władze samorządowe oficjalnie powitali dziś brązową medalistkę.
– Przyszliśmy tu dla Ciebie Oktawio, pogratulować Ci niezwykłego sukcesu, o którym marzy każdy sportowiec na świecie – powiedział prezydent. – Jesteśmy tu także po to by, podziękować Ci za te niezwykle emocje, które z pewnością towarzyszyły każdemu z nas podczas igrzysk. Dziękuję za dumę, którą wlałaś w nasze serca, bo okazuje się, że nie tylko metropolie potrafią rodzić gwiazdy. W Starogardzie Gdańskim także ma to miejsce, a naszą gwiazdą jesteś Ty Oktawio! – zakończył.
Podczas powitania Oktawii, przewodniczący Rady Miasta Jarosław Czyżewski z radością i satysfakcją wręczył olimpijce medal za zasługi dla Starogardu Gdańskiego. Otrzymała go w dowód uznania za osiągnięte sukcesy sportowe, w szczególności za zdobycie brązowego medalu podczas XXXI Igrzysk w Rio de Janeiro w pięcioboju nowoczesnym.
Oktawia Nowacka to pierwsza kobieta w historii Polski z medalem olimpijskim w tej dyscyplinie sportowej. To jednocześnie jej największy sukces w karierze. Dla miasta to ogromne wyróżnienie i trzeci olimpijski krążek od 1972 roku, gdy złoto dla Polski na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium wywalczył Kazimierz Deyna.
Prezydent miasta Janusz Stankowiak w imieniu wszystkich mieszkańców, za sukces który osiągnęła swoją ciężka pracą, uhonorował starogardziankę czekiem na 50 tysięcy złotych.
– Nie spodziewałam się kolejnego tak wspaniałego powitania – mówiła wzruszona Oktawia. – Bardzo państwu dziękuję za trzymanie kciuków. To także dzięki Wam i Waszej wierze we mnie osiągnęłam ten sukces – dodała.
Zwracając się do młodych starogardzian podkreśliła, że jeżeli czegoś bardzo się chce, jeżeli wierzy się w siebie, nie ma mocnych by tego nie zrobić! – Ja to zrobiłam i wierzę, że młodzi ludzie w Starogardzie będą też trenować tę wspaniałą dyscyplinę, jaką jest pięciobój – mówiła. – Drzemie w Was potencjał i być może wybierzecie podobną drogę. Sport to sposób na życie i mimo wielu wyrzeczeń oraz ciężkiej pracy, dla takich pięknych chwil, jak ta dzisiaj, warto żyć. Takich chwil Wam serdeczni życzę – zakończyła olimpijka.
Starogard Gdański jest dumny ze zdolnej pięcioboistki, która przynosi chlubę swojemu rodzinnemu miastu. Sto lat Oktawio! Życzymy Ci złota na olimpiadzie w Tokio za cztery lata!