10-lecie Punktu Interwencji Kryzysowej

Powstał w październiku 2009 r., z inicjatywy ówczesnego zespołu interdyscyplinarnego, któremu przewodniczyła Marzena Kraśniewska. Grupa specjalistów uznała, że po wdrożeniu procedury „Niebieska karta” nie ma miejsca, gdzie można pokierować osoby doświadczające przemocy w rodzinie. 4 października Punkt Interwencji Kryzysowej świętował swój jubileusz.

– Ówczesne władze miasta, na czele z wiceprezydentem Henrykiem Wojciechowskim, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych Urszulą Ossowską oraz przy ogromnym zaangażowaniu Magdy Kozakiewicz, przekonały Radę Miasta, że taka inicjatywa jest potrzebna. Dużym wsparciem i pomocą w czasie, gdy przygotowywano koncepcję placówki okazało się doświadczenie i zaangażowanie kierownika Centrum Interwencji Kryzysowej w Gdańsku Krzysztofa Sarzały – opowiada koordynatorka starogardzkiego Punktu Interwencji Kryzysowej Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę oraz Centrum Pomocy Dzieciom Aurelia Jankowska.

Przez 8 lat PIK zajmował dwa niewielkie pomieszczenia przy ul. Mickiewicza 9. Jego pracownicy pełnili tam jednoosobowe dyżury, wspierane doraźnie przez wolontariuszy, praktykantów i stażystów. Było trudno, ale chcieli tworzyć zespół, wspierać się, by jak najlepiej pomagać ludziom w kryzysie. Pierwotny skład zespołu, który stanowił jego trzon tworzyły: Marzena Kraśniewska, Dorota Gorczyca, Monika Sengerska, Patrycja Cieślik-Ossowska i Aurelia Jankowska. Kierował nimi Krzysztof Sarzała. Z biegiem czasu do zespołu dołączyły Justyna Pukała i Magda Kozakiewicz, po drodze chwilowo pojawiały się też inne osoby.

Od lewej: Aurelia Jankowska i Marzena Kraśniewska.

– Bardzo szybko okazało się, że krótka interwencyjna forma pomocy to za mało, by pomóc ludziom. Zaczęłyśmy pracować terapeutycznie, coraz częściej do naszych drzwi pukali rodzice z dziećmi. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom innych instytucji, ale przede wszystkim widząc w tym ogromną szansę na skuteczną pomoc rodzinom, w naszej ofercie pojawiły się konsultacje rodzinne. Nasza pomoc ewoluowała. Oprócz pracy interwencyjnej, krótkoterminowej, pojawiła się terapia indywidualna dla dzieci i dorosłych. Tych osób przybywało. Nasze zasoby lokalowe i kadrowe nie pozwalały nam na więcej. Chciałyśmy się rozwijać i mieć bogatszą ofertę, by w sposób kompleksowy pomagać przede wszystkim osobom doświadczającym przemocy. I stał się cud, wstąpiłyśmy w struktury największej w Polsce organizacji pozarządowej, która w swojej misji zakłada pomoc oraz wsparcie dzieciom i rodzicom doświadczającym krzywdzenia. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, bo o niej mówię, zaufała nam, uwierzyła w nasze kompetencje i tak w 2015 r. zmieniliśmy nazwę na Punkt Interwencji Kryzysowej Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę – mówi Aurelia Jankowska.

– Po konferencji, którą zorganizowałyśmy dla starogardzkich profesjonalistów na temat certyfikacji placówek oświatowych w ramach programu „Chronimy dzieci”, Prezydent Miasta Janusz Stankowiak przekazał nam radosną nowinę, dostaliśmy nowy, większy lokal. Decyzja Pana Prezydenta była zaczynem do realizacji dużego projektu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę oraz Fundacji Velux, jakim było stworzenie w Polsce sieci placówek dla dzieci krzywdzonych i ich rodziców/opiekunów – powiedziała pani Aurelia.

Jubileuszowy tort

Fundacja po raz kolejny zauważyła potencjał starogardzkiego zespołu i we wrześniu 2017 r. otwarte zostało pierwsze w Polsce Centrum Pomocy Dzieciom. Jego pomoc aktualnie ukierunkowana jest przede wszystkim na osoby doświadczające przemocy, chociaż pracownicy nadal udzielają wsparcia osobom w żałobie, czy w kryzysie suicydalnym.

Punkt Interwencji Kryzysowej swój jubileusz świętował kameralnie w sali przy dworcu PKP. Za szczególny wkład przy jego tworzeniu wyróżnienia otrzymali: Henryk Wojciechowski, Urszula Ossowska oraz Magda Kozakiewicz.

Podziękowania były skierowane także do Prezydenta Miasta Starogard Gdański Janusza Stankowiaka, który w dużym stopniu przyczynił się do rozwoju działalności Punktu Interwencji Kryzysowej na różnych płaszczyznach. – Widział potrzebę wspierania i pomocy najmłodszym mieszkańcom naszego miasta – mówiła Aurelia Jankowska. W imieniu prezydenta Starogardu podziękowania odebrała naczelnik Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta Agnieszka Buczyńska. 

Nie zabrakło również podziękowań dla niezwykle pomocnych PIK-owi kierownika rewiru dzielnicowych KPP w Starogardzie Gdańskim asp. sztab. Roberta Czernigi oraz dla wieloletniego przełożonego, kolegi i mentora Krzysztofa Sarzały.

Fot. Ewa Życzyńska