Skala przemocy, depresje i samookaleczenie się jako jej skutek, dobro dziecka – czym jest i jak o nie dbać oraz mindfulness jako metoda redukcji stresu u osób niosących pomoc pokrzywdzonym – to tylko część tematów, wokół których zgromadzili się profesjonaliści podczas trzeciej edycji konferencji „Dziecko pokrzywdzone przestępstwem”. Konferencja odbyła się 25 września br. w Starogardzkim Centrum Kultury, a jej organizatorem była Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę i Centrum Pomocy Dzieciom.
Już po raz trzeci Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę i starogardzkie Centrum Pomocy Dzieciom zaprosiły do Starogardu ekspertów, którzy 25 września br. w sali widowiskowej Starogardzkiego Centrum Kultury, podzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem z pracownikami różnych instytucji działającymi na rzecz dzieci. Konferencja odbyła się w trzech blokach tematycznych, w których mowa była o skali problemu i jego konsekwencjach, o tym, czym jest dobro dziecka i jak pomóc pokrzywdzonym, by odzyskać te elementy, które na to dobro się składają i wreszcie jak zadbać o siebie w trudnej pracy związanej z niesieniem pomocy pokrzywdzonym.
Ze względu na epidemię i obowiązujące obostrzenia w sesji uczestniczyła ograniczona liczba uczestników. Ci którzy, nie mogli być obecni w SCK, a zarejestrowali się swój udział w konferencji, mieli możliwość wysłuchania wszystkich wykładów on-line następnego dnia.
– Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę w swojej misji dąży do tego by wszystkie dzieci miały bezpieczne dzieciństwo, a także by były traktowane z poszanowaniem ich godności i podmiotowości. Ta misja jest realizowana w Centrach Pomocy Dzieciom, które dbają by dziecko czuło się ważne, wysłuchane i informowane o tym, co się wydarzy. Elementarzem CPD jest polityka ochrony dzieci i edukacja profesjonalistów pracujących z dziećmi. Zależy nam przede wszystkim na tym, by dzielić się wiedzą i doświadczeniem. Chciałabym, aby po konferencji każdy wyszedł stąd z pewną refleksją, by umiał odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań: w jaki sposób dbam o dobro dziecka w swojej codziennej pracy, w jaki sposób wypełniam swoje obowiązki służbowe w najlepiej pojętym interesie dziecka, jakimi wartościami się kieruje, czy ulegam własnym przekonaniom, stereotypom w kontakcie z dzieckiem, czy traktuje dziecko z szacunkiem wierząc w to co mówi, a może bardziej bliższe jest mi myślenie, że dziecko manipuluje, kłamie lub robić na złość rodzicom? Mam nadzieję, że po tym spotkaniu każdy słuchacz wypełni pojęcie „dobro dziecka” w taki sposób, aby dziecko w kontakcie z instytucjami pomocowymi czuło się bezpieczne, akceptowane i szanowane – witając zaproszonych gości powiedziała Aureli Jankowska – koordynatorka CPD.
Procent dzieci doświadczonych przemocą czy to fizyczną czy psychiczną jest w Polsce niepokojąco wysoki. Obejmuje blisko 57 % dzieci i młodzieży. Mówiąc bardziej obrazowo, gdyby tę skalę przełożyć na liczbę uczniów w klasie liczącej średnio 24 osoby – jak pokazała pierwsza prelegentka sympozjum socjolożka z FDDS Joanna Włodarczyk – aż 14 z nich doświadcza w Polsce przemocy w różnej formie: rówieśniczej, napaści zbiorowych, od osób dorosłych i w rodzinie.
– 41 % dzieci doświadcza przemocy w rodzinie, 13% jest świadkami przemocy w domu, 20% było wykorzystanych seksualnie bez kontaktu fizycznego, a 7% z kontaktem fizycznym – mówiła prelegentka.
Wskazała również na konsekwencje doświadczania przemocy w dzieciństwie, którymi są zachowania autodestrukcyjne. Statystycznie dzieci i młodzież doświadczający przemocy rówieśniczej 3 razy częściej się okaleczają i 7 razy częściej podejmuje próby samobójcze.
Skalę krzywdzenia dzieci najmłodszych zobrazowała kolejna prelegentka – socjolożka i neofilolożka, członkini grupy roboczej ds. analizy poważnych przypadków krzywdzenia dzieci przy międzynarodowej ISPCAN.
Socjolożka i neofilolożka Renata Szredzińska – członkini zarządu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę
– Trudno zbadać skalę problemu u dzieci, które nie potrafią mówić o doświadczanej krzywdzie. Badania opieramy więc na danych statystycznych, dotyczących np. liczby dzieci, które trafiają na min. 7 dni do szpitali z urazem głowy, czaszki i mózgu czy liczby przypadków skatowania dziecka podawanych przez media – poinformowała Renata Szredzińska.
Dalej mówiła o trzech czynnikach ryzyka, które wpływają na pojawianie się przemocy w rodzinach i o skutkach tej przemocy w okresie wczesnego dzieciństwa. Dużo uwagi skupiła też na programach pomocowych, podkreślając wagę i znaczenie naturalnego, biologicznego środowiska dla prawidłowego rozwoju dziecka.
Pozostając w kręgu skutków doświadczanej przemocy ks. dr Krzysztof Naczyk – psycholog i psychoterapeuta pracujący w nurcie psychodynamiki opowiedział o źródłach zaburzeń lękowych i depresyjnych, ze wskazaniem na znaczenie w tym procesie doświadczanej przemocy, nawet odkrytej po latach.
– U dzieci z traumą, doświadczenie przemocy zniekształca kształtującą się dopiero osobowość. Dziecko dla zbudowania właściwie działającej struktury psychicznej, potrzebuje zbudować więź z rodzicem, z rówieśnikami, z sobą samym. Potrzebuje przywiązania. Jeśli doświadczy przemocy w jego układzie nerwowym dzieją się bardzo skomplikowane często nieodwracalne procesy. Tworzy tzw. mechanizmy obronne – mówił dr Krzysztaof Naczyk.
Dlatego tak ważne jest pojęcie „dobro dziecka”, które w pracy z pokrzywdzonymi musi być zawsze na pierwszym miejscu. O tym co kryje się pod tym pojęciem w rozumieniu specjalistów z różnych instytucji pomocowych mówiła dr hab. Magdalena Arczewska – spcjolożka i prawniczka. Na co dzień pracownik Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego, który specjalizuje się w badaniach dotyczących wspierania dziecka i rodziny w środowisku lokalnym oraz zmian, którym ulega społeczeństwo obywatelskie.
– Dobro dziecka to przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa, stabilizacji, szacunku i miłości. Dobrem dziecka w rozumieniu sędziów rodzinnych, kuratorów, asystentów i pracowników socjalnych jest zapewnienie mu tego wszystkiego, co jest mu potrzebne do rozwoju opartego na więzi z bliskimi, stworzenie dziecku przestrzeni, w której czuje się bezpieczne i kochane, miejsca, do którego chce wracać – mówiła Magdalena Arczewska.
Prelegentka wskazała, jak ważna jest przy tym współpraca międzyinstytucjonalna oparta na współpracy konkretnych osób, które mają ze sobą regularny kontakt. Omówiła też ekwiwalenty, opozycje i asocjacje pojęcia „dobra dziecka” czyli pojęcia równoznaczne, przeciwstawne i konteksty je otaczające.
Z kolei dr Marta Flis-Świeczkowska – radca prawny i adiunkt w katedrze Prawa Karnego Procesowego i Kryminalistyki Wydziału Prawa Uniwersytetu Gdańskiego skoncentrowała się na roli kuratora procesowego, który nie jest tożsamy z kuratorem rodzinnym. Podała przykłady, kto może pełnić tę rolę, kiedy i po co.
– Małoletni w procesie karnym ma prawo do kuratora procesowego. Nie zawsze w sądzie mogą reprezentować go rodzice, zwłaszcza gdy są osobami oskarżonymi. Wówczas każdy przedstawiciel instytucji zajmujący się pomocą może złożyć wniosek o przydzielenie takiego kuratora, a sąd ma obowiązek wypełnić ten wniosek – podkreślała prelegentka.
Ostatni blok konferencji poświęcony był specjalistom, którzy na co dzień zajmują się niesieniem pomocy pokrzywdzonym. O wypaleniu zawodowym i jak sobie z nim radzić mówiła dr Lidia Chylewska Barakat – psycholog kliniczny i rodzinny pracownik naukowo-dydaktyczny WNEiZ UMK z 30-letnią praktyką szkoleniowo-edukacyjną, superwizor i trener w międzynarodowych i krajowych projektach psychoprofilaktyki, edukacji i pomocy. Mówiła o tym, co się dzieje z ludźmi, którzy tracą wiarę w swoją misję zmieniania świta na lepsze, czym jest wypalenie zawodowe, jakie powoduje skutki i gdzie szukać pomocy.
Konferencję zakończył wykład Ewy Kaian Kochanowskiej pierwszej w Polsce nauczycielki MBSR certyfikowanej w Institute for Mindfulness – Based Approaches IMA w Niemczech. Prelegentka skupiła się głownie na metodzie uważności, pokazując jak radzić sobie z trudnościami codziennego życia, ze stresem, trudnymi emocjami, obniżonym nastrojem, ciągłym martwieniem się i komunikacją z innymi. Pokazała sposoby jak psychologowie, psychoterapeuci, lekarze, pedagodzy i nauczyciele mogą walczyć z wypaleniem zawodowym i poprawić jakość swojego życia.
W konferencji uczestniczyli pracownicy socjalni, asystenci rodziny, kuratorzy sądowi, sędziowie, psychologowie i pedagodzy, pracownicy instytucji pracujących z dziećmi i na rzecz dzieci, nauczyciele i wychowawcy.
W imieniu prezydenta Janusza Stankowiaka za organizację konferencji, która jak widać na trwałe wpisała się już w kalendarz wydarzeń nie tylko miejskich ale całego regionu na ręce Aurelii Jankowskiej i Renaty Szredzińskiej podziękowania przekazała rzeczniczka pasowa Prezydenta Miasta – Magdalena Dalecka.
– Prezydent bardzo przeprasza, że nie może być tu dzisiaj z Państwem. Cieszy się jednak, że miasto po raz kolejny mogło wesprzeć tę jakże ważną konferencję, w której udział zgłosiło blisko 1300 pracowników instytucji pomocowych z całej Polski. Jest przekonany, że warunkiem niesienia skutecznej pomocy dzieciom pokrzywdzonym i ich rodzinom są dobrze przygotowani specjaliści, którzy rozumieją potrzebę dzielenia się wiedzą i wykorzystują oferowaną im przestrzeń do wymiany doświadczeń. Tym bardziej cieszy go fakt, że to właśnie Starogard jest miejscem tego dialogu, któremu przyświeca wyłącznie dobro dziecka i za to bardzo dziękuje organizatorom spotkania Centrum Pomocy Dzieciom i Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę – powiedziała rzeczniczka.
Konferencja była współfinansowana ze środków Gminy Miejskiej Starogard Gdański w ramach realizacji zadania pod nazwą Centrum Pomocy Dzieciom oraz ze środków programu „Prawa, równość i obywatelskość Unii Europejskiej (2014-2020)” w ramach projektu Barnhaus Poland.
fot. Magdalena Dalecka