Ponad 100 osób uczestniczyło w Konferencji pt. „Wyprzedźmy nowotwory” w Starogardzie Gdańskim. 7 października w audytorium Polpharmy specjaliści w dziedzinie onkologii, psychologii stosowanej i klinicznej podzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem na temat walki z rakiem. Celem spotkania było rozbudzenie u starogardzian potrzeby świadomego działania profilaktycznego.
Zapisy na Konferencję trwały ponad miesiąc. Ci, którzy się zarejestrowali i przyszli 7 października br. do audytorium Polpharmy posłuchać wykładów poświęconych profilaktyce wczesnego wykrywania nowotworów, z pewnością nie żałowali swojej decyzji. Oprócz nowej wiedzy, którą przekazali im specjaliści w dziecinie onkologii i psychologii, w przerwach pomiędzy wykładami mogli porozmawiać z diabetykiem czy z doświadczoną chorobą Amazonką. Była to niepowtarzalna okazja by zapytać specjalisty, jak zdrowo się odżywiać, jak pomagać chorym, jak również nauczyć się na implantach techniki samodzielnego badania piersi. Wszyscy bez wyjątku chętnie próbowali też warzywnych rarytasów zdrowej kuchni, które przygotowała na tę okoliczność Restauracja Kryształowa Sala. Największą popularnością cieszyły się gotowane i duszone buraki oraz świeżo wyciskany sok z buraków.
Konferencję zorganizowało Stowarzyszenie „Można Inaczej” przy dużym wsparciu wolontariuszy Kingi Smalira, Damiana Łaski, Małgorzaty Szweda oraz Moniki Kortas z Działu Strategii Cenowej i Refundacji Zakładów Farmaceutycznych Polpharma S.A. To właśnie oni sprawili, że Konferencja została dofinansowana z projektu V edycji Wolontariatu Pracowniczego.
– Od początku przewodziła nam wspólna myśl „jeśli można pomóc chociaż jednemu człowiekowi, to każdy wysiłek jest tego warty” – powiedziała Dorota Dorau prezes Stowarzyszenia Można Inaczej. – Dziękuję wszystkim, którzy się zaangażowali w to przedsięwzięcie, a szczególnie Monice Kortas, która włożyła w nie całe swoje serce. Konferencja z jednej strony jest finałem naszych działań na rzecz poszerzania świadomości mieszkańców na temat chorób nowotworowych i skali zagrożeń jakie z nich wynikają, jednak z drugiej strony to początek nowych inicjatyw, które mają rozbudzić w nas świadomą potrzebę podejmowania działań profilaktycznych.
Konferencję rozpoczęła doktor medycyny, onkolog kliniczna Katarzyna Matuszewska wykładem na temat „Czy wygramy walkę z rakiem” Okazało się, że oprócz znanych wszystkim nieinwazyjnych metod leczenia nowotworów jak chemioterapia czy radioterapia, na świecie również w Polsce stosuje się wiele innych technik.
Doktor Matuszewska wyjaśniła działanie m.in. leczenia systemowego za pomocą leków celowanych, ukierunkowanych molekularnie, brachyterapię, radiochirurgię czy radioterapię czterowymiarową. Podkreśliła, że chociaż te terapie są bardzo drogie, stosuje się je w Polsce u wybranych pacjentów, u których ich zastosowanie zwiększa szanse na wyzdrowienie. Zaznaczyła, że postęp w dziedzinie badań klinicznych w kierunku rozpoznania rodzajów nowotworów w celu skutecznego znalezienia na nie leku, bardzo szybko się rozwija. Procent wyleczeń wzrósł do 18 % w przypadku radioterapii i 22 % w przypadku chemioterapii. Zwróciła też uwagę, że w walce z nowotworami nie pomagają terapie niekonwencjonalne i nieuczciwość wielu znachorów i bioenergoterapeutów.
Uzupełnieniem wykładu doktor Matuszewskiej był wykład starogardzkiej lekarki pierwszego kontaktu Małgorzaty Grzecznowskiej, która wyjaśniła zebranym „dlaczego warto się badać”. – Liczba zachorowań na nowotwory stale rośnie – mówiła Grzecznowska. – W 2016 roku dotknęła 135 tys. osób, a za 30 lat może sięgnąć 250 tys. osób rocznie, dlatego tak ważne są badania profilaktyczne – podkreśliła. Wyjaśniła przyczyny zachorowań na raka, jego rodzaje oraz kiedy i w jaki sposób należy się badać, aby skutecznie zapobiec zachorowaniom.
Kolejny blok wykładów poświęcony był naszemu umysłowi i temu, jak nasze myślenie wpływa na proces leczenia oraz w jaki sposób stres przyspiesza rozwój choroby. Psycholog Małgorzata Aszyk wyjaśniła, że nasz mózg jest jak orzech zamknięty w skorupie, działa na podstawie tego, co pomyślimy o tym, co zobaczymy. To oznacza, że tak naprawdę nie rzeczy same w sobie nas smucą, tylko to w jaki sposób je postrzegamy. Dotyczy to też choroby, zwłaszcza śmiertelnej. Im mocniej poddajemy się smutkowi i pesymistycznym myślom, tym bardziej nasze zachowanie utrudnia proces leczenia, bo nasz umysł nie pomaga w zwalczeniu choroby.
Z kolej Barbara Liedtke-Kątnik przekonywała, że pesymizm, bezradność, depresja i samotność osłabiają działanie systemu immunologicznego,
który jest naszym naturalnym obrońcom przed intruzami. Zaapelowała o dawanie sobie prawa do odpoczynku i wsłuchiwanie się w potrzeby swojego ciała, które często traktowane jest „po macoszemu”. – Nie szatkujmy urlopów – apelowała. – Aby dobrze wypocząć potrzebne są minimum trzy tygodnie wolnego. Zwróciła też uwagę na używany przez nas język. – Słowa też mogą wywoływać w nas napięcia i stres – mówiła Kątnik. – Zamieńmy słowo „muszę „ na „chcę”, a świat i to co nas dotyka wyda się o wiele bardziej przyjazne. Onkolog Marlena Orlikowska omówiła jeszcze profilaktykę chorób nowotworowych, podkreślając znaczenie cyklicznych badań oferowanych w ramach programów profilaktycznych. Na koniec Konferencji szef starogardzkiego Maca Jerzy Miąsko w zastępstwie za profesora Adama Jelonka – twórcy głównej idei programowej „NIE nowotworom u dzieci” realizowanej przez Fundację Ronalda MacDonalda wygłosił wykład o nowotworach u dzieci. Przedstwił tez założenia Fundacji https://www.frm.org.pl/pl
– Dbajmy o siebie i swój organizm. Nie traktujmy go tylko jak „opakowania”, raczej ze świadomością, że od niego bardzo dużo zależy – podsumowała Konferencję prezes Można Inaczej. – Wszystko o czym była tu mowa wydaje się takie proste, oczywiste i w zasięgu ręki, ale jak wszyscy wiemy, to co proste bywa najczęściej najtrudniejsze. Dlatego obudźmy w sobie i innych naturalną i świadomą potrzebę stosowania w codziennej praktyce działań profilaktycznych. Niech staną się naszym nawykiem.
fot. Magdalena Dalecka