Natalia Rus na świat przyszła 1 stycznia o godz. 23:45 w Szpitalu św. Jana. W chwili urodzenia ważyła 3140 g i mierzyła 53 cm. Teraz jest już trochę większa i cięższa. Zdrowo się rozwija i rośnie „jak na drożdżach”.
Córka Anity Jendernalik i Bartosza Rusa jest oczkiem w głowie całej rodziny. Z jej przyjścia na świat bardzo ucieszyło się starsze rodzeństwo: 8-letnia siostra Wiktoria i 6-letni brat Krzyś. Z dumą zapowiedzieli już, że będą się nią opiekować.
Rodzice wybrali dla córeczki imię, które zawsze im się podobało. – Nie było szczególnego powodu, dla którego wybraliśmy akurat takie, a nie inne imię. Szczerze mówiąc, zawsze uważałam, że jest ono ładne. Chociaż, jeśli miałabym się zastanowić, to właściwie od samych narodzin nasza córeczka jest trochę jak taki mały „Zbuntowany Anioł”, którego w serialu grała Natalia Oreiro – powiedziała mama dziewczynki.
W Starogardzie Gdańskim tradycją stały się już odwiedziny prezydenta miasta u pierwszego narodzonego w nowym roku dziecka. Jak przystało na „nawiedzanki”, Janusz Stankowiak nie przyszedł z pustymi rękami. Rodzice, oprócz kwiatów i listu gratulacyjnego, dostali regulowany fotelik dziecięcy do samochodu, a maleństwo śpiewającego misia. Prezydent życzył Natalce zdrowego oraz szczęśliwego dzieciństwa, a jej rodzicom pociechy z córki.
– Rodząc się akurat 1 stycznia, Natalia swoje życie zaczęła z przytupem. Cieszymy się z każdego nowo narodzonego starogardzianina, bo wszystkim nam bardzo zależy na tym, aby liczba mieszkańców naszego miasta stale rosła – powiedziała Naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich Beata Tkaczyk-Kurkowska, która towarzyszyła prezydentowi.