Po długiej chorobie, we wtorek 5 lipca 2016 roku zmarł Andrzej Grzyb – samorządowiec, literat i publicysta. Znany regionalista, który całe swoje życie poświecił promowaniu „naszej małej ojczyzny” jak zwykł mawiać o Kociewiu. Odszedł w wieku 64 lat.
Andrzej Grzyb był wielkim miłośnikiem Kociewia i propagatorem gwary kociewskiej. Autor wielu kociewskich baśni i bajek pozostawił po sobie ponad 20 książek. Pisał wiersze, utwory prozatorskie oraz artykuły publicystyczne, które publikował głównie w prasie pomorskiej. Jego wiersze były tłumaczone na język rosyjski, niemiecki i arabski. Był zapalonym wędkarzem. Łowił ryby nawet na Alasce, a swoje doświadczenia uwiecznił w książce „Łososie w krainie niedźwiedzi”. Wielki znawca kociewskich smaków, które opisał w książce „W kuchni i przy stole”. Oprócz pisania i łowienia ryb jego pasją była fotografia. Zdjęcia reporterskie i artystyczne autora „Baśni Kociewskich” zdobiły strony wielu czasopism regionalnych i książek reportażowych. Laureat wielu nagród i wyróżnień m.in. „Gdańskiego Kandelabra”, Kaszubsko-Pomorskich Targów Książki „Costerina” czy „Kociewskiego Pióra”, które otrzymał w 2006 roku. W roku 2005, w którym świętował 30-lecie swojego debiutu książkowego „Skrajem lasu”, otrzymał Honorową Nagrodę Gdańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuki za twórczość literacką.
Tego wyjątkowego humanistę zapamiętamy również jako aktywnego polityka i samorządowca. Swoją działalność społeczną rozpoczął w 1990 roku jako radny Kalisk, potem radny Gminy Czarna Woda i powiatu starogardzkiego. W latach 1998 – 2002 pełnił funkcję starosty starogardzkiego, by ostatecznie reprezentować nasz region jako Senator RP w VII i VIII kadencji.
Jak powiedział starosta starogardzki Leszek Burczyk odejście Andrzeja Grzyba to niepowetowana strata dla całego powiatu i regionu Kociewie. – Trudno będzie wypełnić pustkę po tak wspaniałym artyście, działaczu społecznym, polityku i regionaliście. Cześć Jego pamięci.
Msza święta pogrzebowa odbędzie się w najbliższą sobotę, 9 lipca o godz. 12.00 w Kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Czarnej Wodzie.
