Dokładnie 41 lat temu, 13 grudnia 1981 roku w Polsce wprowadzono stan wojenny. Jednym z powodów jego ogłoszenia była obawa reżimu komunistycznego przed utratą władzy, a także coraz większy wpływ Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” na życie społeczne kraju.
W geście pamięci Prezydent Miasta Janusz Stankowiak, Przewodnicząca Rady Miasta Anna Benert, wiceprezydent Tadeusz Błędzki oraz delegacje najważniejszych instytucji złożyły wiązanki kwiatów pod Krzyżem Poświęconym Ofiarom Systemu Komunistycznego przy Muzeum Ziemi Kociewskiej.
W imieniu Prezydenta Miasta przemówienie okolicznościowe wygłosił kustosz muzeum Zbigniew Potocki.
– Był to w Polsce bardzo trudny, niestety pełen ofiar, czas. Władza komunistyczna nie wahała się przed tym, aby ludzi zabijać – albo po to, by przerwać wolnościowe dążenia, albo, żeby zastraszyć innych. Tych ofiar nie powinno w ogóle być. Dzisiaj spotykamy się tutaj po to, by oddać im cześć i uczcić ich pamięć.
Nie znamy dokładnej liczby osób, które poniosły w tym czasie śmierć. Przedstawiane do wiadomości publicznej listy ofiar liczą od kilkudziesięciu do ponad stu nazwisk. Nieznana pozostaje również liczba osób, które na skutek prześladowań, pobić w trakcie śledztwa, czy też podczas demonstracji ulicznych straciły zdrowie, poświęcając się i walcząc o dobro Polski oraz wolność Polaków. Dzisiaj z tej wolności możemy czerpać dzięki ich walecznej postawie i niezłomnym charakterom. Dziękujemy – mówił Zbigniew Potocki.
Ks. dziekan Józef Pick odmówił modlitwę za pokrzywdzonych w tym trudnym dla Polski czasie. Po uroczystości wszyscy udali się do kościoła pw. św. Mateusza, gdzie odprawiona została msza św. w intencji ofiar stanu wojennego.