Grupa 11 uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 8 odwiedziła zaprzyjaźnione ze Starogardem miasto Luohe w Chinach. Przez 10 dni od 14 do 23 maja starogardzka młodzież poznawała chińską kulturę, zwyczaje i kuchnię. Zwiedziła też wiele historycznych miejsc w prowincji Henan.
Prowincja Henan leży we wschodnich Chinach, na południe od Rzeki Żółtej. Zamieszkuje ją ok.2,8 mln ludności. Partnerskie miasto Luohe leży w centrum prowincji. Liczy ponad 500 tyś. mieszkańców. Jest to stare miasto o długiej historii i wspaniałej kulturze. Powstało w północnej dynastii Wei, a rozkwitało w dynastiach Ming i Qing. Zostało wyzwolone w 1947 r. W 1986 roku zostało przekształcone w miasto prowincjonalne. Potocznie nazywane jest pierwszym „słynnym chińskim miastem żywności”. Słynie przede wszystkim z przemysłu spożywczego. Grupa Shuanghui to największe na świecie skupisko firm, zajmujących się przetwórstwem mięsa.
Od 2016 roku Luohe jest siostrzanym miastem Starogardu Gdańskiego. W grudniu 2018 roku gościliśmy w naszym mieście 11 uczniów Podstawowej Szkoły Eksperymentalnej w Luohe. 13 maja 11 dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 8 w Starogardzie wraz z dyrektorem szkoły i dwiema nauczycielkami pojechali do Chin z rewizytą. Towarzyszyła im trzyosobowa delegacja z Urzędu Miasta.
Wymiana młodzieży to efekt porozumienia pomiędzy szkołami: Szkołą Podstawową Nr 8 i Luohe Experimental Modele School (LEMS). Uroczyste podpisanie porozumienia odbyło się 17 maja w Luohe w obecności władz miasta Luohe, przedstawicieli LEMS oraz polskiej delegacji. Dokument podpisali dyrektorzy obu szkół. Współpraca dotyczyć będzie nie tylko wymiany młodzieży, ale również doświadczeń, wiedzy i umiejętności w zakresie nauczania.
W czasie swojego pobytu polscy uczniowie oprócz eksperymentalnej szkoły podstawowej odwiedzili technikum zawodowe i szkołę sportową. Uczestniczyli w wielu zajęciach m.in. z dyplomacji, robotyki i geografii. Poznali tajniki chińskiej tradycji parzenia herbaty. Zobaczyli jak przygotowuje się chińską operę. Uczyli się kaligrafii, robienia wycinanek z papieru, farbowania i malowania tkanin oraz wschodnich sztuk walki.
– Wyprawa do Chin to jedno z najbardziej niezapomnianych przeżyć w moim życiu. Na pewno zapamiętam je do końca życia. Poznałam niezwykłych ludzi, z którymi podobnie jak moi szkolni koledzy i koleżanki bardzo się zaprzyjaźniłam. Wierzę, że ta przyjaźń będzie trwała i wszyscy będziemy ją kontynuować. Największe wrażenie zrobił na mnie klasztor Szaolin i wizyta w parku narodowym, gdzie zetknęłam się z całkiem inną kulturą i tradycją. Chyba dla nas wszystkich zaskoczeniem była kuchnia chińska. Azjatyckie jedzenie bardzo się różni od polskiego. Mięliśmy okazję posmakować wielu egzotycznych potraw, zup i przystawek, których w Polsce skosztować chyba nie można. Największym jednak zaskoczeniem była dla mnie szkoła i to w jakich warunkach tamtejsi uczniowie się uczą i jak dużo czasu w niej spędzają. I to, że na długich przerwach ustawieni klasami biegają wokół bieżni 6 kółek – wspomina Weronika – jedna z uczestniczek wymiany młodzieżowej.
– Chińczycy to osoby przyjazne, zaradne i bardzo dokładne. Otrzymaliśmy od nich wiele dowodów sympatii. Wspaniale się nami opiekowali podczas całego pobytu w Chinach. Nie warto wierzyć w większość stereotypów o Chińczykach, ponieważ są nieprawdziwe. Ci których spotkałam są naprawdę życzliwymi gospodarzami, są pomocni, otwarci i czuć od nich ogromny optymizm, mimo iż żyją w całkiem innych realiach niż polskie – dodała Julia Grzywacz.
Podobnie jak Weronika i Julia, pozostali uczniowie najmilej wspominają wycieczki do klasztoru i parku, podczas których dowiedzieli się wielu ciekawych rzeczy o historii tych miejsc. Wszyscy zachwycili się chińską gościnnością i otwartością ich nowych chińskich przyjaciół. Wielu jest też pod wrażeniem zajęć szkolnych, w których uczestniczyli, ucząc się całkiem nowych dla nich rzeczy, jak np. kaligrafii czy papierowych wycinanek, z których słyną Chiny.
Podczas, gdy młodzież poznawała chińską kulturę i zwyczaje, prezydent miasta Janusz Stankowiak, wiceprzewodniczący Rady Miasta Marek Jankowski i rzecznik prasowy prezydenta miasta Magdalena Dalecka odwiedzili największe w Chinach targi żywności 17. LUOHE FOOD EXPO. Uczestniczyli w ich uroczystym otwarciu oraz odwiedzili kilkunastu spośród 1000 wystawców.
Wcześniej spotkali się z panem Hao Huijie sekretarzem partii komunistycznej (CPC) Komitetu Ludowego China Luohe. Prezydent zaprosił pana Hao Huijie do Starogardu w sierpniu, gdy ten będzie odwiedzał Konsulat Chiński w Gdańsku oraz firmy, należące do Shuanghui Grup w Polsce i na Węgrzech. Podczas spotkania obie strony zamierzają kontynuować podjęte rozmowy na temat dalszej współpracy opartej na wymianie gospodarczej i kulturalnej. Prawdopodobnie w październiku z okazji 70.rocznicy polsko-chińskiej współpracy na szczeblu krajowym, Starogard odwiedzi też grupa artystów z Luohe, która przybliży mieszkańcom miasta elementy chińskiej kultury. Cała delegacja miała też okazję zobaczyć największą przetwórnię mięsa – Shuanghui Grup, fabrykę papierosów oraz kilka przedsiębiorstw spożywczych w hrabstwie Linying.
Duże wrażenie na gościach z Polski zrobiło wyjątkowo barwne przedstawienie muzyczno-teatralne z tradycyjną chińską muzyką, tańcem i śpiewem, które przygotowali nauczyciele i studenci Technological College (technikum zawodowego). Młodzież TC oraz zaproszeni goście z entuzjazmem przyjęli też pokaz polskiego poloneza, który podczas przedstawienia zatańczyli uczniowie SP8. Niespodzianką dla wszystkich był występ prezydenta miasta Starogard Gdański. Janusz Stankowiak zaśpiewał piosenkę Louisa Armstronga „What a wonerful Word”, zdobywając uznanie i sympatię ponad 400 osób na widowni.
Atrakcją pobytu polskiej delegacji w Chinach była wizyta w słynnym Klasztorze Shaolin w Dengfeng oraz parku narodowym w Kaifeng (Millennium City Park). W obu miejscach uczniowie w bezpośredni sposób zetknęli się z bogatą tradycją i kulturą Chin. Zobaczyli m.in. starożytne łodzie chińskie, budynki z dynastii Song (pieśni) oraz pagody czyli grobowce mistrzów klasztoru Shaolin. Zwiedzili też jeden z najstarszych mostów Xiaoshang.
Uczniowie mieli też okazję indywidualnie spotkać się z rodzinami swoich chińskich przyjaciół. Korzystając z zaproszenia, odwiedzili ich w domach, poznając przy tym warunki ich codziennego życia.
– Niezwykle bogaty program wymiany młodzieży polsko-chińskiej, który przygotowało miasto Luohe dla naszych uczniów, na pewno na długo, jak nie na zawsze pozostanie w naszej pamięci – powiedziała dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8 – Magdalena Wąsowicz. – Dla młodzieży to było naprawdę niezwykłe doświadczenie zarówno ze względu na obcowanie z zupełnie inną kulturą, jak i możliwość porównania stylów życia, nauki i warunków do rozwoju. Uczniowie mieli też doskonałą okazję do rozmowy w języku angielskim, co zdecydowanie przełożyło się na poprawę ich językowych umiejętności – dodał dyrektor.
fot. Magdalena Dalecka/Magdalena Wąsowicz/Anna Piotrzkowska
