Starogardzianka Magdalena i jej partner Piotr w 29. finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wylicytowali 600 kg karmy dla psów, której producentem jest Dolina Noteci. Z woli zwycięzców karma trafiła do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Starogardzie Gdańskim. Odebrało ją stowarzyszenie OTOZ Animals.
Zebrane w 29. finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pieniądze przeznaczone były w tym roku na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. Ze względu na epidemię koronawirusa, główny ciężar tej zbiórki spoczął na internetowych aukcjach. Inicjatorem jednej z nich był znany z radia ESKA dziennikarz Krzysztof Jankowski pseudonim Jankes.
– Pomysł pojawił się spontanicznie. Bardzo lubimy się z Doliną Noteci, gdyż od wielu lat Dolina wspiera schroniska dla bezdomnych zwierząt w całej Polsce, a ja staram się być przyjacielem naszych „braci mniejszych”. Zapytałem producenta żywności dla zwierząt, czy są w stanie przeznaczyć 0,5 tony karmy na wybrane przez licytatora schronisko. Dolina Noteci się zgodziła i przekazała na licytację 750 puszek mokrej karmy dla psów. Licytację wygrała para Magda i Piotr z Warszawy wpłacając na konto WOŚP ponad 7000 zł. A że Magda pochodzi ze Starogardu Gdańskiego, Piotr wskazał do obdarowania właśnie to schronisko w rodzinnym mieście swojej partnerki – powiedział Jankes.
– Co roku wraz z Piotrem bierzemy udział w finale WOŚP. Sprawdzamy, jakie są licytacje i wybieramy jedną z nich. W tym roku zobaczywszy, że do wylicytowania jest 0,5 tony karmy dla psów, stwierdziliśmy, że w ten sposób pomożemy dwutorowo – wpłacając pieniądze na Orkiestrę pomagamy chorym, przekazując wygraną do schroniska wspieramy bezdomne zwierzęta. Bardzo się cieszę, że udało nam się tę aukcję wygrać i że skorzystało na tym schronisko w moim rodzinnym mieście – powiedziała Magdalena Zielińska.
Dla Schroniska w Starogardzie liczy się każda pomoc. Obecnie pod opieką OTOZ Animals jest ponad 150 zwierząt w tym 100 piesków. Wszystkie czekają na swój nowy dom.
– Jesteśmy bardzo wdzięczni za ten prezent i mile zaskoczeni, że to właśnie do nas trafiło 600 kg mokrej karmy dla psów. Ta karma jest dobrej jakości. Karmimy nią zwierzęta chore i stare, które trzeba wzmacniać. Mamy też psy, które jedzą tylko i wyłącznie mokrą karmę. Prezent, który otrzymaliśmy nie tylko sprawi naszym pupilom radość, ale pozwoli nam zaoszczędzić pieniądze na leczenie naszych podopiecznych – z wdzięcznością powiedziała kierownik OTOZ Animals Aleksandra Pawlak.
Karma, która dotarła do starogardzkiego schroniska w piątek, 26 marca br. jak zapewnił producent to karma pełnowartościowa. To znaczy, że zawiera duży procent mięsa, niezbędne do prawidłowego rozwoju suplementy, związki mineralne i składniki dietetyczne, które mają pozytywny wpływ na zdrowie psa.
Sprawdził to na miejscu Rataj, jeden z podopiecznych schroniska, który w kilkanaście sekund wylizał miskę do dna.
fot. Magdalena Dalecka