Prezydent miasta docenił wysiłek trenera siatkówki Mariusza Fryźlewicza, którego podopieczni w tym roku obronili tytuł Mistrza Polski w minisiatkówce Kinder+Sport. 31 sierpnia br. trener odebrał nagrodę prezyenta.
Mariusz Fryźlewicz od 20 lat pracuje z dziećmi w szkole. Od 2014 roku trenuje młodych siatkarzy w Uczniowskim Klubie Sportowym SET w Starogardzie Gdańskim. Na swoim koncie ma kilka poważnych sukcesów. Jego podopieczni dwa razy zdobyli tytuł Mistrza Polski w XXII i XXIII Ogólnopolskim Turnieju Minisiatkówki Chłopców Kinder +Sport w Częstochowie (2016 rok) i Zabrzu (2017 rok). Jego wychowanek – Szymon Adamczyk w tym roku został MVP Turnieju w „4” chłopców.
Chociaż jest trenerem bardzo wymagającym, zawodnicy go uwielbiają. – Siatkówka to moja pasja. Uwielbiam swoją pracę, zwłaszcza że mam przyjemność pracować z niezwykle utalentowanymi i ambitnymi chłopakami – powiedział w czasie spotkania z zastępcą prezydenta Przemysławem Bieskiem-Talewskim. – Praca z nimi daje mi dużo satysfakcji. Chłopaki grają jak zawodowi siatkarze. Są zdyscyplinowani i żądni sukcesów. A w sporcie liczy się wynik.
Stawia przede wszystkim na ogrywanie chłopaków z najlepszymi drużynami w Polsce. – W ten sposób wzmacniam ich psychikę. Grają często ze starszymi od siebie. Nie ma w nich strachu. Staram się im organizować jak najwięcej meczów. Praktycznie nie ma miesiąca bez jakiegoś spotkania. Jeździmy po całej Polsce – dodaje Fryźlewicz.
Bardzo profesjonalnie podchodzi do swojej pracy. – Inaczej nie można, bo ci chłopcy naprawdę grają znakomicie, mimo swojego młodego wieku uderzają w piłkę z ogromną siłą. Większość z nich ma powyżej 1,80 wzrostu – podkreślił trener. – Część chłopaków jest już w gimnazjum, ale część jeszcze w podstawówce. Ja ich trenuje od drugiej klasy podstawowej i chciałbym utrzymać taki skład jak najdłużej. Ale już w tej chwili profesjonalne kluby dopytują się o niektórych, np. Trefl.
Kiedyś sam uprawiał siatkówkę. Dzisiaj pełni nie tylko rolę trenera, ale mamy, taty, psychologa, kierowcy, menedżera i organizatora. We wtorek 29 sierpnia jego podopieczni wrócili z wycieczki na Mistrzostwa Europy w siatkówce, która była jedną z nagród w Turnieju w Zabrzu. Byli w Warszawie na meczu otwarcia i w Gdańsku na dwóch meczach Polski z Finlandią i Estonią. – To było niezwykłe doświadczenie dla chłopaków. Spotkali się ze swoimi idolami – powiedział.
31 sierpnia br. w imieniu prezydenta Janusza Stankowiaka nagrodę trenerowi wręczył zastępca prezydenta ds. techniczno-inwestycyjnych Przemysław Biesek – Talewski. Na pożegnanie życzył mu dalszych sukcesów i powodzenia oraz prostej drogi do uczynienia z tych młodych chłopaków zawodowych siatkarzy.