Nowy plac zabaw Jacek i Agatka od piątku 27 kwietnia otwarty dla mieszkańców ul. Grunwaldzkiej, Wybickiego, Alei Wojska Polskiego i okolic. Budżet obywatelski dał im szansę zmiany swojej najbliższej okolicy. Wykorzystali ją i w piątkowe popołudnie nie kryli radości ze swego sukcesu.
Mieszkańcy ulic Grunwaldzkiej, Wybickiego, Alei Wojska Polskiego i okolic tłumnie stawili się na otwarciu nowego placu zabaw i boiska do piłki nożnej. „Jacek i Agatka” – tak nazwali swoje miejsce rekreacji i zabaw – to efekt ich ogromnego zaangażowania w projekt Budżetu Obywatelskiego. Wniosek złożył Piotr Pielecki, ale to oni głosowali i wygrali. W ten sposób zmienili swoją najbliższą okolice. W piątkowe popołudnie nie kryli radości ze swego wspólnego sukcesu.
Ładnie i bezpiecznie
Nowe huśtawki, karuzela, piaskownica, drabinki, przejścia rurowe to tylko kilka z urządzeń na nowym placu, które od teraz staną się miejscem ich codziennych zabaw. Ze specjalnie przygotowanego zestawu urządzeń integracyjnych mogą korzystać też dzieci niepełnosprawne. Przygotowano dla nich specjalny podjazd.
– Nasz plac zabaw jest super. Taki kolorowy. Będą tu przychodzić tak często, jak się da i bawić z koleżankami i kolegami – powiedziała ośmioletnia Marta.
Chłopców najbardziej ucieszyło boisko do gry w piłkę nożną. Podczas otwarcia wypróbowali je młodzi piłkarze ze starogardzkich klubów sportowych KP Starogard i KS Beniaminek 03.
– Świetna trawa, dobrze się po niej biega i kopie piłkę – powiedział zawodnik Beniaminka.
Boisko ma wymiary 34 x17 merów i jest bezpiecznie ogrodzone plecioną siatką o wysokości 2 metrów. Ma też zamontowane piłkochwyty.
Dla dorosłych przewidziano część wypoczynkową z ławeczkami, ustawionymi przy okalającej plac ścieżce. Na tych, którzy przyjadą na plac rowerami, czeka specjalny stojak, gdzie bezpiecznie mogą zostawić swoje pojazdy.
Koszt całej inwestycji wyniósł prawie 150 tys. złotych. Boisko wybudowała firma z Lubichowa – F.H.U „JUTRZENKA” Janina Godzińska, plac zabaw – ROYAL-PLAY z Małkinii Górnej, a chodnik – Firma Handlowa Adama Kowalczyka.
Siła w jedności
– Dwa lata temu, kiedy razem z bratem radnym Wojciechem Pieleckim agitowaliśmy za tym placem, mówiłem zróbmy ten pierwszy krok. Dzięki pomocy wszystkich mieszkańców, dzięki wam i waszym głosom, udało się ten krok zrobić. Razem wywalczyliśmy 100 tys. złotych z Budżetu Obywatelskiego. To nie było wiele, ale wystarczyło by zrobić ten pierwszy krok. Powstał plac zabaw. Potem przyszedł czas na drugi krok – boisko. Dzięki przychylności prezydenta miasta udało się zdobyć środki na jego budowę. Dzisiaj mamy piękne miejsce do zabaw dla dzieci. Prezydent na spotkaniu z mieszkańcami obiecał małe oświetlenie tego miejsca. Być może za rok uda się postawić tu siłownię pod chmurką. Mam nadzieję, że wspólnie zrobimy jeszcze więcej, aby rozbudować nasz plac, bo w jedności siła – powiedział wnioskodawca Piotr Pielecki.
Zanim jednak oficjalnie przecięto wstęgę, gratulacje wnioskodawcom i mieszkańcom złożył poseł na Sejm RP Jan Kilian. Podkreślił, że wszystko co służy dzieciom ku ich radości jest dobre i budujące. Prezydent miasta, dziękując za zaproszenie, jeszcze raz przypomniał, że ten plac zabaw to efekt Budżetu Obywatelskiego, czyli narzędzia, które służy mieszkańcom do zmiany ich najbliższej okolicy.
– Wyobraźcie sobie, że w poprzedniej kadencji w Starogardzie Gdańskim powstały tylko dwa place zabaw – powiedział prezydent Stankowiak – W tej kadencji powstało ich już kilkanaście. Większość właśnie dzięki środkom z Budżetu Obywatelskiego. W tym roku macie Państwo do dyspozycji 200 tys. zł.
Przypomniał, że od poniedziałku rusza kolejna edycja BO 2019. – Korzystajcie z tego narzędzia, zwłaszcza że jesteście w uprzywilejowanej pozycji, bo macie aktywnego i skutecznego wnioskodawcę. Bez jego zaangażowania i bez współpracy z radnym Wojciechem Pieleckim tego placu by nie było. Podziękujmy im za to i nagrodźmy ich brawami – zakończył prezydent.
Radny Wojciech Pielecki podziękował wszystkim mieszkańcom za tak liczne przybycie, a prezydentowi za to, że spełnił ich oczekiwania, zwłaszcza dzieci. Plac zabaw poświecił ks. Wojciech John, a wstęgę uroczyście przecięli poseł na sejm Jan Kilian, prezydent miasta Janusz Stankowiak, radny Wojciech Pielecki i wnioskodawca Piotr Pielecki oraz jedna z najmłodszych użytkowniczek nowego miejsca zabaw.
Szampańska zabawa
Jak przystało na wielką fetę nie zabrakło niespodzianek i atrakcji. Organizatorzy zadbali, by każde dziecko, każdy nastolatek oraz ich rodzice zapamiętali ten dzień jako wyjątkowy. Zapewnili domowe wypieki, smażone kiełbaski, lemoniadę i kosze zdrowych jabłek. Myszka Miki w towarzystwie pluszowego kręgla z Kuli Bowling obdarowywali najmłodszych słodyczami. Były też balony, dobra muzyka i oczywiście wspaniała zabawa. Atrakcją otwarcia był tort, który pokroił prezydent Janusz Stankowiak. Niespodzianką zaś – specjalna nagroda ufundowana przez Salon Rowerowy Kross. Spośród 237 uczestników konkursu, rower wylosował Igor.