8 marca to niezwykła data. W takich sklepach jak Gift tym bardziej, bo Dzień Kobiet jest świetną okazją do kupienia upominku, czy kwiatów. W tym roku wszystkie osobiście pakował prezydent Starogardu Gdańskiego Janusz Stankowiak, który odpracowywał cztery godziny wylicytowane przez Karolinę Gołecką podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Czas, który prezydent miasta spędził w sklepie pani Karoliny był wypełniony intensywną pracą. Janusz Stankowiak pakował prezenty w różnych stylach. Zapakował między innymi obraz w stylu boho, zabawki dla małej dziewczynki zawinięte w różowego cukierka oraz oczywiście mnóstwo róż i tulipanów. Osobiście napełniał helem balony i przywiązywał do niektórych upominków. Nauczył się też jak przygotować flower box.
– Poznałem dzisiaj wiele nowych dla mnie rzeczy. Sporo się nauczyłem. Do tej pory nie wiedziałem na przykład co to w ogóle jest rustykalny styl pakowania prezentów. Umiem ładnie zapakować kwiaty. Wiem też jak przedłużyć ich świeżość. Na pewno nigdy nie zawiązałem tylu kokardek w tak krótkim czasie. Przyznam, że taka praca nie jest łatwa. Trzeba mieć zdolności manualne. Pani Karolina to świetna nauczycielka. Jest cierpliwa, spokojna, profesjonalna. Bardzo miło, ale też pożytecznie spędziłem tutaj czas – powiedział Janusz Stankowiak.
Prezydent pracował nie tylko w samym sklepie, ale też poza nim. Przechodzącym w pobliżu paniom z okazji ich święta rozdawał własnoręcznie zapakowane kwiaty. Wcielił się także w rolę kuriera i zawiózł przygotowane przez siebie flower boxy zamówione przez klienta dla jego żony oraz malutkiej córeczki.
Tego dnia w sklepie Gift można było otrzymać też naturalne mydło z mleka wielbłąda z podpisem Prezydenta Miasta Starogard Gdański.
– Tak jak przypuszczałam, było wspaniale. Pan Prezydent wykonywał wszystkie zadania naprawdę sumiennie i solidnie. Bardzo szybko się uczy. Oby takich pracowników było więcej. Jeśli będę potrzebowała pomocy w sklepie, wiem do kogo się zgłosić – tak pracę prezydenta podsumowała właścicielka sklepu Gift Karolina Gołecka. Pani Karolina wylicytowała ją za 3 200 zł, które wpłaciła na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W sumie z licytacji 4 godzin pracy prezydenta Starogardu Gdańskiego WOŚP otrzymała już 12 000 zł i 50 gr.
Fot. Małgorzata Rogala