Szymon Adamczyk, Kacper Kopczyński, Maciej Burczyk, Miłosz Prus, Kacper Myśków to „złota piątka” starogardzkich siatkarzy rocznik 2004. Być może przyszłość polskiej siatkówki. Na XXII Ogólnopolskim Turnieju Mini Siatkówki Kinder+Sport w Częstochowie wywalczyli tytuł Mistrza Polski w kategorii trójek chłopców. Szymon Adamczyk to też najlepszy dwunastoletni siatkarz w Polsce.
4 października siatkarzy UKS SET Starogard Gdański gościł u siebie prezydent miasta. Janusz Stankowiak pogratulował młodym sportowcom sukcesu. Nie krył radości i dumy z dwunastolatków, którzy tak wspaniale reprezentowali miasto na największym turnieju mini siatkówki na świecie. Chłopcy dostali od prezydenta podziękowania i upominki, podobnie jak trener Mariusz Fryźlewicz oraz prezes klubu Justyna Malinowska.
– Jesteście nadzieją polskiej siatkówki – powiedział prezydent – Jestem dumny, że tacy wspaniali zawodnicy reprezentują nasze miasto.
W lipcu tego roku wychowankowie Mariusza Fryźlewicza uczestniczyli w XXII Ogólnopolskim Turnieju Mini Siatkówki Kinder+Sport. Byli jedną z 288 drużyn, które przyjechały do Częstochowy po puchary i tytuły Mistrzów Polski w trzech kategoriach – dwójek, trójek i czwórek chłopców oraz dziewcząt. Starogardzianie walczyli w trójkach. W drodze do zwycięstwa przegrali tylko jeden mecz z Lechią Tomaszów Mazowiecki – Mistrzem Polski 2015 roku. W finale się zrewanżowali i pokonali drużynę z Tomaszowa 2:1.
– To był bardzo zacięty mecz – wspomina trener. – Pierwszego seta wygrali, drugiego przegrali. Dopiero w tie-breaku pokazali siatkarskiego pazura. Starałem się trzymać nerwy na wodzy, aby nie stresować dodatkowo zawodników, ale mówiąc kolokwialnie chwilami myślałem że „zejdę na zawał” – dodał Fryźlewicz. – Chłopakom pomogła też publiczności, która zgotowała im wspaniały doping. Całe Pomorze nam kibicowało. Poza tym „lewa ręka” Szymona jest już znana w środowisku i budzi postrach. To on zakończył mecz na naszą korzyść. Jest aktualnie najlepszym zawodnikiem w Polsce w swojej kategorii.
Cała piątka siatkarzy podczas Turnieju miała okazję porozmawiać z ambasadorem zawodów Sebastianem Świderskim oraz Piotrem Gruszką. A jedną z nagród rzeczowych, które otrzymali za zwycięstwo był udział w finale Ligi Światowej w Krakowie.
– Wyjazd do Krakowa był fantastyczny – powiedział Miłosz Prus. – Mogliśmy na żywo zobaczyć gwiazdy światowej piłki siatkowej. Mieszkaliśmy w hotelu Hilton, jeździliśmy autobusem polskiej reprezentacji. Byliśmy na treningach naszych siatkarzy.
Chłopcy zapytani o swoich siatkarskich idoli bez namysłu wymienili Bartosza Kurka i Karola Kłosa. O swoim trenerze mówią, że bardzo wymagający. – Daje nam wycisk na treningach, ale nie zamienilibyśmy go na żadnego innego – przyznał Szymon Adamczyk. – To właśnie on nas najbardziej mobilizuje, aby dużo grać, ogrywać się z najlepszymi i zwyciężać.
W planach mają wyjazd do Kołobrzegu, Szczecinka i na Międzynarodowy Turniej w Warszawie, gdzie zagrają ze wszystkimi medalistami zeszłego roku. – Zagramy już w nowej kategorii – w czwórkach – dodał Mariusz Fryźlewicz – To będzie dla nas sprawdzian.
Na zakończenie spotkania prezydent nie oparł się pokusie podniesienia i potrzymania siatkarskiego trofeum chłopaków, które swoją wielkością wręcz zachęcało do sprawdzenia wagi takiego sukcesu.