13 grudnia obchodziliśmy 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Władze miasta złożyły wiązanki kwiatów pod Krzyżem na placu przy Muzeum Ziemi Kociewskiej.
Okolicznościowe przemówienie z tej okazji wygłosił Wojciech Mokwa ze starogardzkiego hufca ZHP.
– W nocy z soboty na niedzielę 13 grudnia 1981 roku wprowadzono w Polsce stan wojenny. Łamiąc ówczesne prawo, władzę w kraju przejęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego, kierowana przez generała Wojciecha Jaruzelskiego. Jego przemówienie do narodu o wprowadzeniu
stanu wojennego nadano w niedzielę 13 grudnia o godzinie 6:00 rano, najpierw w radiu, a potem w telewizji. Wielokrotnie je powtarzano – tymi słowami Wojciech Mokwa wprowadził zebranych w tamten czas.
– Od tych tragicznych wydarzeń mija dziś 35 lat. Mimo upływu czasu, temat stanu wojennego nadal budzi w nas, Polakach ogromne emocje. Wielu doskonale pamięta, co się wtedy działo, co jako naród, przeżywaliśmy. Wielu zna to tylko z opowieści lub lekcji historii. Musimy pamiętać o stanie wojennym i przekazywać tę pamięć kolejnym pokoleniom tak, żeby każdy Polak wiedział, że naszą dzisiejszą wolność zawdzięczamy tym wszystkim, którzy nie bali się ówczesnej władzy i mieli odwagę marzyć o wolnej Polsce. Nie walczyli tylko o wolność, ale także o zmiany gospodarcze, wolny rynek i zbliżenie narodów naszego regionu. 13 grudnia to ich dzień – Dzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego – mówił Wojciech Mokwa.
Ksiądz Dziekan Józef Pick odmówił modlitwę za wszystkich, którzy walczyli o wolną Ojczyznę. Delegacje złożyły kwiaty. Później wszyscy udali się do kościoła pw. św. Mateusza, gdzie odprawiona została Msza Św. w intencji ofiar stanu wojennego.