Gościem piątkowego wernisażu malarstwa olejnego w Galerii Osiedlowego Domu Kultury w Starogardzie Gdańskim, 23 września br. był nietuzinkowy artysta malarz i socjolog kultury – Paweł Wyborski. Autor kilkudziesięciu wystaw w kraju i za granicą zaprezentował obrazy, które nigdzie wcześniej nie były pokazywane. Wystawę pn. „Spojrzenia i milczenia. Ślady po ikonie” można oglądać do 21 października.
W duchu esencjalistycznym Paweł Wyborski zakłada istnienie rzeczywistości ikony i obrazu, czyli malarskiej materii. Uważa, że te rzeczywistości nakładają się na siebie w wielu punktach, a na mocy ich zetknięcia, dochodzi do zmian i powstawania czegoś na podobieństwo śladu, czyli konkretny rezultat takiego kontaktu. W jego przekonaniu właśnie te ślady są migotaniem ikonowego porządku, jego przebłyskiwaniem na drugą stronę, ku powierzchni obrazu. Ślady te wydobywa na swoich płótnach z malarskiej materii nadając im realne byt, które w istocie pragną się jedynie ukryć.
Spojrzenia i milczenia. Ślady po ikonie
– Ślady po ikonie są dla mnie przede wszystkim znakami wycofywania się ikony z obrazu. Interesuje mnie dynamika związaną z tym procesem, zanikanie konturów, ich zamazywanie, postaci kryjące się pod grubą warstwą malarską, ustępujące pola i wycofujące się w czerń – tłumaczył Paweł Wyborski.
Jest w tych obrazach dużo kolorów ciemnych, osobliwa czerń, brąz, czerwień – kolory, z którymi artysta zetknął się w jednym ze swoich pierwszych kontaktów z żywą ikoną w cerkwi w Radrużu w 2003 roku. To właśnie wtedy zaczął przypatrywać się wyłanianiu obrazu z materii, jego koncentrowaniu się i dosłownemu wychodzeniu z substancji okalającej, swoistemu przeświecaniu z ciemności. Dzisiaj pogłębił to doświadczenie pokazując wizerunki i treści niewyraźne, pociemniałe, które nie są jaż znakami ukazywania się obrazu, ale jego wycofywania.
Historyczka i krytyczka sztuki z Krakowa, Ewa Mecner, napisała w recenzji wystawy: Obrazy z cyklu „ Ślady po ikonie” są świetliste, przemglone, przezroczyste jak woal, za którym ukrywaj się ikony. Odkrywają przed nami dodatkowe przestrzenie, prześwity wiodące nas w głąb obrazu, tunele i „okienka” łączące to co widzialne, z tym co niewidzialne, sekretne, duchowe, przynależne bytom transcendentalnym.”
Obrazy można oglądać do 21 października
Właśnie przez to malarstwo Pawła jest wyjątkowe i niepowtarzalne. Jego obrazy mają głębię, jakieś wewnętrzne światło, z których wynurzają się postaci świętych. Te postaci do nas mówią, na nas patrzą, szepczą, przyglądają się i obserwują, choć wydaje się, że to my występujemy tu w roli obserwatorów. To, że patrzą skłania jednak twórcę do podjęcia drugiej zależności – jak reagują. W przekonaniu artysty – zaczynają się wycofywać w mrok. – Dlatego te obrazy są swego rodzaju rozpadem ikon, śladem po nich – twierdzi artysta. Widz może w nich odnaleźć „pulsujące źródło piękna, które łączy dzieła różnych epok i wywodzi się z różnych kręgów kulturowych. Te obrazy nie są ikonami, lecz dziełami sztuki, w których autor zawarł niezwykle subtelną myśl filozoficzną, stanowiącą subiektywne spojrzenie artysty ma sztukę sakralna i jej odbiór w czasach nam współczesnych” – jak zauważyła Ewa Mecner. Jedno jest pewne ekspozycja zarówno w swoim wyrazie artystycznym, jak i w formie nie pozwala na obojętność. Warto odwiedzić galerię w ODK i przyjrzeć się śladom po ikonach Pawła Wyborskiego, chociażby dla doświadczenia swego rodzaju mistycyzmu.
Pełną recenzję Ewy Mecner można przeczytać w katalogu wystawy, którą przygotowała kuratorka wystawy z KEENYS STUDIO Kinga Gełdon-Czech.
Wernisaż wystawy odbył się 23 września 2022
Wystawa pn.„Spojrzenia i milczenia. Ślady po ikonie” jest czynna do 21 października. Można ją oglądać od poniedziałku do piątku w godz. pracy ODK. Wstęp na wystwę jest bezpłatny. Jej wernisaż odbył się w piątek 23 września 2022 roku o godz. 18:00.
Paweł Wyborski podziękował dyrektor ODK Karolinie Sprengel i kuratorce wystawy Kindze Gełdon-Czech za udostępnienie miejsca i przygotowanie wystawy oraz za bardzo profesjonalne opracowanie katalogu wystawy. – Lubię wystawy w Starogardzie. Lubię do Starogardu wracać. Dzieje się to zwyczaj przy okazji stypendium, które otrzymuję od Prezydenta Miasta, za co jestem bardzo wdzięczny – powiedział artysta. W imieniu Prezydenta gratulacje złożyła mu przewodnicząca Komisji Kultury Rady Miasta Starogard Gdański Martyna Łangowska- Siembida.
Patronat nad wystawą objął Prezydent Miasta Starogard Gdański oraz Ewa Mecner autorka blogu Artystyczne Spojrzenie.
fot. Magdalena Dalecka