Opakowania, które produkuje ta firma, trafiają do najdroższych marek kosmetycznych i odzieżowych świata. Skala tej produkcji wzrosła wraz z budową nowego zakładu przy ul. Iwaszkiewicza w Starogardzie Gdańskim. To jak bardzo firma rozwinęła swoje skrzydła sprawdził Prezydent Miasta. 12 lutego br. na zaproszenie właściciela odwiedził nowo wybudowaną siedzibę Merkury Ateliers. Tym samym powrócił do zapoczątkowanego w 2015 roku cyklu spotkań gospodarczych z lokalnymi przedsiębiorcami.
Prezydent miasta Janusz Stankowiak gościł w firmie Włodzimierza Bożyka w lutym 2020 roku. Zapoznał się wówczas ze specyfiką pracy blisko stu osób, pracujących w niewielkim budynku schowanym w podwórku pomiędzy ulicą Kościuszki a Pomorską. Właściciel już wtedy wspominał, że brakuje im miejsca.
— Bark miejsca ogranicza naszą produkcję. Większa przestrzeń pozwoliłaby nam się rozwinąć i poprawić warunki pracy — mówił w lutym 2020 roku właściciel firmy.
Jego marzenie szybko się spełniło. Trzy lata po spotkaniu z prezydentem Włodzimierz Bożyk stał się właścicielem dużej działki w obszarze miejskich terenów inwestycyjnych przy ul. Iwaszkiewicza.
Nowa siedziba firmy Merkury Ateliers
W środę 12 lutego po pięciu latach od pierwszej wizyty prezydent Miasta wraz ze swoim zastępcą Tadeuszem Błędzkim w towarzystwie wiceprezes SKB ZP Elżbiety Rembiasz i Michała Pączka członka Zarządu odwiedzili nowo wybudowaną siedzibę firmy Merkury Ateliers.
Budowa zakładu przy ul. Iwaszkiewicza trwała dziesięć miesięcy. Kosztowała ok. 20 mln zł. Dzisiaj firma ma do dyspozycji ponad 3,5 tys. metrów kwadratowych powierzchni produkcyjno – magazynowej i zatrudnia blisko 140 pracowników. W niedalekiej przyszłości powstać ma dodatkowy magazyn o powierzchni ok. 1000 metrów kwadratowych, który wraz z wyposażeniem pochłonie kolejne 10 mln zł.
— Budowę rozpoczęliśmy w sierpniu 2023 roku. W kwietniu 2024 roku wstawiliśmy pierwszą maszynę do testowania. Zależało nam na szybkim uruchomieniu produkcji, dlatego nie wszystko jak widać jest wykończone. Mamy najnowocześniejszy system ogrzewania, oparty na głębinowych pompach ciepła, dzięki którym firma uzyskała status Europejskiej Fabryki Ekologicznej – powiedział właściciel firmy.
Precyzja połącznia z perfekcją
Zakład zaprojektowany został w nowoczesnym designie z uwzględnieniem potrzeb związanych ze specyfiką produkcji oraz możliwością bezkolizyjnej jej rozbudowy w miarę finansowych możliwości.
– Ekskluzywność marek, z którymi współpracujemy, wymusiła na nas pewne standardy jeśli chodzi o organizację produkcji. Mamy pracownie ręczną i maszynową. Część administracyjną urządziliśmy w nowoczesny i funkcjonalny sposób. Wszystko zostało zaprojektowane intuicyjnie, aby jak najefektowniej wykorzystać przestrzeń — powiedział Włodzimierz Bożyk.
Właściciel podkreślił, że praca, którą wykonują pracownicy, wymaga dużych umiejętności manualnych, ogromnej precyzji, konsekwencji i skupienia.
— Pomieszczenia przeznaczone do produkcji systematycznie audytowane są przez naszych klientów. Musimy zachowywać nieskazitelny porządek i ze szczególną starannością dbać o jakość, bo nasi odbiorcy są niezwykle wymagający. Na szczęście zespół, z którym współpracuję, jest bardzo zdyscyplinowany – podkreślił Bożyk.
Materiałem ich obróbki jest papier
Oprócz tego, że całkowicie zmieniły się warunki pracy, profil produkcyjny firmy pozostał ten sam.
— Nadal projektujemy, wycinamy, tłoczymy, złocimy, składamy, sklejamy, a nawet szyjemy opakowania dla znanych luksusowych marek branży kosmetycznej, spożywczej i odzieżowej. Wszystko robimy ręcznie, gdyż nasi klienci wymagają precyzji. Produkty, które wykonujemy, muszą być pod każdym względem perfekcyjne. Inaczej klient ich nie odbierze, a my stracimy renomę. Stawiamy nie na ilość tylko na jakość. Nie ma na świecie wielu takich zakładów, jak nasz, który skupia się przede wszystkim na dokładności, staranności i detalach wykonywanych produktów – wyjaśniał gospodarz spotkania.
Innymi słowy firma Mercury Ateliers dalej robi „cuda” z papieru. Ale nie tylko. Produkuje też woreczki tekstylne i torby z różnego rodzaju tkanin, o dowolnych wymiarach, przeznaczone do pakowania kosmetyków, alkoholu, próbek, akcesoriów, artykułów promocyjnych, artykułów odzieżowych itp. Produkuje również luksusowe personalizowane ściereczki tekstylne do czyszczenia i utrzymania galanterii skórzanej (w tym wykonane wg projektów klientów), luksusowe torebki z naturalnymi surowcami biodegradowalnymi, torebeczki na zapasowy guzik, zakładki do książek, ozdobne kartki i albumy.
Nowością jest rozwój systemu innowacyjnych opakowań nadających się do recyklingu, które łączą w sobie trzy materiały: papier, drewno i tkaninę. Firma opatentowała swój własny model produkcyjny.
Zwiedzili zakład i omówili wiele bieżących kwestii
Goście zwiedzili dokładnie cały zakład, począwszy od otoczenia poprzez dział administracyjny, halę magazynową, produkcję, a skończywszy na zapleczu socjalnym.
Najwięcej czasu spędzili na produkcji, przyglądając się poszczególnym etapom powstawania opakowań, zarówno tych wykonywanych ręcznie, jaki maszynowo. Sporo czasu spędzili w dziale kontroli jakości, gdzie sprawdzany jest każde jeden produkt. Poznali miejsce pracy kierowników projektów, logistyka i projektantów.
Wizyta prezydentów w firmie Merkury Atelier zakończyła się dyskusją o sprawach bieżących, planach na przyszłość tak po stronie miasta, jak i właściciela przedsiębiorstwa. Włodzimierz Bożyk, który nie był obecny na Gali Wierzyczanek podziękował Prezydentowi za uznanie i uhonorowanie firmy nagrodą Prezydenta Miasta w dziedzinie gospodarka – Wierzyczanką 2025.
— Przedłużając nasz byt w Starogardzie Gdańskim, budując tu nasz zakład, inwestując tyle milionów, pokazujemy, że chcemy być związani z miastem. Tym bardziej cieszy nas, że władze tego miasta dostrzegły to i poprzez tę właśnie nagrodę pokazały nam, że jesteśmy tu mile widziani i możemy liczyć na współpracę — powiedział Włodzimierz Bożyk.
Reaktywacja cyklu „Spotkań z lokalnym biznesem”
Spotkanie w firmie Merkury Ateliers było pierwszą wizytą wznowionego po dwóch latach cyklu spotkań z lokalnym biznesem. Pierwsze spotkanie władz miasta z miejscowymi przedsiębiorcami odbyło się w listopadzie 2015 roku. Od tego czasu prezydent miasta odwiedził ponad 40 firm. Spotkania są swego rodzaju dialogiem między przedstawicielami starogardzkiego biznesu a samorządem. Ich celem jest wymiana doświadczeń i wiedzy w sprawach kluczowych dla rozwoju lokalnych firm. Władze Starogardu chcą poznać problemy i plany rozwojowe przedsiębiorstw oraz ich oczekiwania wobec władz samorządowych. W ten sposób oba środowiska mają się do siebie zbliżyć. Ich współorganizatorem jest Związek Pracodawców SKB w Starogardzie Gdańskim.
fot. Magdalena Dalecka
