Ten sąsiedzki piknik miał się odbyć w dniu rozdania świadectw. Niestety pogoda pokrzyżowała plany organizatorom. Ale jak powiadają, co się odwlecze to nie ucieczce. Mieszkańcy ulicy Grunwaldzkiej i okolic przywitali wakacje z tygodniowym opóźnieniem. 2 lipca 2018 roku spotkali się na placu zabaw „Jacek i Agatka”. Na imprezę zaprosił ich radny Wojciech Pielecki.
Przez 2 godziny dzieci z okolicznych podwórek miały okazję poskakać na dmuchańcu, skosztować słodkiej waty cukrowej i zrobić sobie zabawne zdjęcia w fotobudce. Chętnych było wielu, bowiem w poniedziałkowe popołudnie plac zabaw „Jacek i Agatka” odwiedzili licznie mieszkańcy ul. Grunwaldzkiej, Wybickiego i Alei Wojska Polskiego. Spotkanie zostało zorganizowane w ramach inicjatywy lokalnej.
Na sąsiedzki piknik zaprosił ich radny Wojciech Pielecki. Wśród uczestników lokalnej integracji można było też spotkać prezydenta Janusza Stankowiaka. Spacerował z koszem pełnym cukierków, częstując nimi i dużych i małych. Dzieci zaciekawione obecnością włodarza miasta chętnie sięgały po słodkości. Prezydent z każdym zamieniał słówko, życząc dobrej zabawy oraz udanych, wesołych i beztroskich wakacji.
Piknik odwiedził też dzielnicowy Maciej Olejniczak. Przypomniał dzieciom i młodzieży o zachowaniu bezpieczeństwa podczas wakacji.
– Słuchajcie swoich rodziców, bo oni najlepiej wiedzą, czego potrzebujecie i zadbają o wasze bezpieczeństwo – powiedział. – Życzę wam wszystkim również bezpiecznych i pogodnych wakacji, abyśmy się po nich spotkali w tym samym składzie.
Dla mieszkańców był to czas integracji, relaksu i zabawy. Dla prezydenta i radnego okazja do rozmowy z nimi o codziennych problemach i potrzebach.
Piknikową atmosferę podsycił zapach grillowanych kiełbasek, które szybko rozchodziły się wśród zaproszonych gości. A muzyka z dziecięcymi przebojami umilała im przy tym czas.
fot. Magdalena Dalecka