W dniu śmierci pochodzącego ze Starogardu genialnego piłkarza – Kazimierza Deyny władze miasta, radni i przyjaciele złożyli kwiaty pod jego pomnikiem w Starogardzie Gdańskim.
Kazimierz Deyna nieprzerwanie pozostaje idolem i autorytetem kolejnych pokoleń fanów piłki nożnej. Jego legenda nie przemija. Zapisał się w historii jako najlepszy rozgrywający w latach70-tych i postrach wszystkich stadionów, na których przyszło mu występować. Nazywany często „profesorem futbolu” stawiany jest w szeregu obok takich gwiazd jak: Franz Beckenbauer, Johan Cruyff i kilku innych.
Jego największym sukcesem było złoto dla Polski na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium w 1972 roku. Dwa lata później z drużyną narodową wywalczył srebrny medal Mistrzostw Świata, a w 1976 roku srebro na Igrzyskach w Montrealu.
1 września 1989 roku piłkarskim światem wstrząsnęła wiadomość o przedwczesnej, tragicznej śmierci Kazimierza Deyny w wypadku na kalifornijskiej autostradzie. Do dziś nie wyjaśniono okoliczności wypadku. Deyna zginął na miejscu.
– Pięknie żył. Umiał z tego życia korzystać. Był dobrym i lubianym człowiekiem – napisał w swojej znakomitej książce o Kazimierzu Deynie jeden z największych futbolowych ekspertów, znany dziennikarz Stefan Szczepłek .
W maju 2012 roku prochy Kazimierza Deyny zostały sprowadzone do Polski, a 6 czerwca 2012r. urna z prochami piłkarza spoczęła w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Tego samego dnia przed stadionem Legii został odsłonięty pomnik Deyny, w całości ufundowany przez kibiców. (żródło: www.legia.net )
W piątkowe popołudnie 1 września 2017 roku, w 28.rocznice śmierci Kazimierza Deyny prezydent Janusz Stankowiak przewodniczący Komisji Sportu Marek Jankowski w imieniu władz i mieszkańców, złożyli kwiaty i zapalili znicze pod pamiątkową tablicą piłkarza – Honorowego Obywatela Miasta na Stadionie Miejskim im. Kazimierza Deyny. Obecni byli także pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji, radni Rady Miasta, trener Kazimierz Jankowski oraz kolega Kazika z boiska Gerard Kaźmierczak.
Marek Jankowski przypomniał karierę Kazimierza Deyny w reprezentacji polskiej, jego najlepsze zagrania, gole i sukcesy. Wspomniał, że rok 2017 Rada Miasta uchwaliła rokiem Kazimierza Deyny. Przypomniał imprezy, które z tej okazji odbyły się w Starogardzie i odbędą np. seminarium poświęcone legendzie piłki nożnej, zaplanowane na dzień jego urodzin w Pomorskiej Szkole Wyższej. Na koniec powiedział: – Kaziu Deyna nigdy nie wstydził się, że pochodzi ze Starogardu. W wywiadach, gdy go pytano o początki, zawsze dobrze wspominał swój pierwszy klub i „Włókniarza”- boisko, na którym stawiał pierwsze kroki. Myślę, że wszyscy powinniśmy dbać o to, aby pamięć o tym wybitnym sportowcu nie umarła. Do nas należy obowiązek przekazywać ją kolejnym pokoleniom. Mimo, że miał swoje słabości był wielkim piłkarzem i powinniśmy być z niego dumni.