3 grudnia upłynęło równo 20 lat od pierwszej wystawy Pawła Wyborskiego. Z tej okazji w Galerii Autorskiej w Klubokawiarni Szafa w Starogardzie Gdańskim zaprezentował ekspozycję „Kilka starych/kilka nowych”.
Pierwsza wystawa artysty otwarta została 3 grudnia 1998 w Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku. – Z okazji tej okrągłej rocznicy prezentuję w Szafie obrazy najstarsze, z lat 1997–2002. Nie mam już dostępu do tych dawnych obrazów, pozostało ich niewiele. Kilka z nich udało się wypożyczyć dla potrzeb tej wystawy: mandylion bursztynowy, dwie piety, jakiś bardzo wczesny surrealizm, pierwsze całuny. Obok nich znalazło się parę prac zupełnie nowych, ukończonych ostatnio. Celowo zestawiam obrazy, które dzieli co najmniej piętnaście lat, a czasami nawet powyżej dwudziestu. Na tym polegać ma właśnie sens tej wystawy, na konfrontacji starego z nowym. Bo sens rocznicy to poszukiwanie ciągłości, tego poczucia zgodności między minionym a obecnym, ale też między aktualnym a nadchodzącym – powiedział Paweł Wyborski.
Wydarzenie zorganizowane zostało w ramach projektu objętego stypendium kulturalnym Prezydenta Miasta Starogard Gdański. – Przy tej okazji bardzo dziękuję lokalnym władzom, które tak bardzo mnie wspierają. Jestem trzykrotnym stypendystą kulturalnym Prezydenta Miasta, laureatem Kociewskiego Gryfa dla twórcy Roku 2015, a także, w 2016 roku, nominatem do Wierzyczanki w dziedzinie kultury. Odwiedzając rozmaite miasta w związku z wystawami, zawsze podkreślam fakt „bycia stąd”, swoich głębokich związków ze Starogardem i Kociewiem oraz zrośnięcia ze starogardzkim środowiskiem kulturalnym. Cieszę się z tego i jest to źródło mojej dumy – mówił artysta.
– Panie Pawle, gratuluję ekspozycji „Kilka starych/kilka nowych”. Pana talent i niezwykłe zamiłowanie do sztuki pozwala nam cieszyć oczy Pańską niebanalną twórczością. Swoją dwudziestoletnią już działalnością nieprzerwanie udowadnia Pan, że warto robić to, co się kocha, zarażając tą miłością wszystkich wokół siebie. Życzę kolejnych, owocnych lat pracy twórczej oraz niegasnącej satysfakcji z niej płynącej – powiedział prezydent Starogardu Gdańskiego Janusz Stankowiak.
– Każda wystawa ma swoich cichych bohaterów. Bardzo dziękuję mojej żonie Justynie, która daje mi wielkie wsparcie i przestrzeń do tworzenia. Jest przy tym doskonałym kompanem do rozmów oraz wszelkich artystycznych rozważań. Dziękuję rodzicom, na których także zawsze mogę liczyć. Jestem wdzięczny Stefanowi Lubawskiemu za wypożyczenie moich dawnych obrazów. To wielki mecenas kultury – podsumował Paweł Wyborski.
Fot. Magdalena Dalecka