W przeddzień Mikołajek członkowie starogardzkiego oddziału Towarzystwa Literackiego im. Adama Mieckiewicza przyozdobili jego pomnik świąteczną czapką. Po raz pierwszy zrobili to rok temu.
– Zainspirowała nas tradycja z Torunia, gdzie od co najmniej 20 lat ozdabia się szlachetną głowę Mikołaja Kopernika takim osobliwym nakryciem, ku radości mieszkańców, studentów i turystów. W tym roku ponownie udekorowaliśmy pomnik, w czym bardzo pomogły nam władze miasta, a zwłaszcza pan wiceprezydent Maciej Kalinowski, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni. Postanowiliśmy także wymienić maseczkę na twarzy Mickiewicza. Jest ona znakiem naszych czasów i koniecznością, a skoro tak, to powinna też mieć jakieś symboliczne znaczenie. Osłona na twarzy poety nieprzypadkowo pokryta jest wzorem haftu kociewskiego. Ma to przypominać, że trwa 6. Kongres Kociewski, który z uwagi na pandemię przeobraża swoją formułę. Nie zapominajmy także, że Mickiewicz jako typowy romantyk inspirował się kulturą ludową, która była dla niego skarbnicą „prawd żywych”, a także wplatał do poezji regionalizmy, co już w ogóle było skandalicznym naruszeniem oświeceniowych, klasycznych standardów – mówi przewodnicząca Oddziału Towarzystwa Literackiego im. A. Mickiewicza w Starogardzie Gdańskim Beata Graban.
– Ktoś może powiedzieć, że przebieranie pomnika to zbyteczna ekstrawagancja. Ja jednak sądzę, że odrobina szaleństwa nie zaszkodzi, bo czyni postać poety bardziej swojską, bliższą współczesności, a poza tym ociepla wizerunek miasta i przestrzeni publicznej. Kto powiedział, że szacunek i cześć należy okazywać wyłącznie poprzez patetyczne gesty i pozy? Każdy z nas ma coś z dziecka, a ten grudniowy czas powinien sprzyjać wyzwalaniu ducha świąt. To pora radości, ciepła, rodziny i powrotu do spontaniczności. Nie sądzę, by Mickiewicz, który w „Pieśni filaretów” zachęcał: „Hej użyjmy żywota! / Wszak żyjem tylko raz”, miał nam to za złe. Warto pamiętać, że był człowiekiem z krwi i kości, zanurzonym w wartkim nurcie codzienności, a nie spiżowym monumentem, jak przedstawiali go pierwsi biografowie – tłumaczy Beata Graban.
Towarzystwu Literackiemu zależy na tym, aby popularyzować tzw. wybitnych twórców i ich dzieła, by nie odstraszali czy nie onieśmielali zwykłych odbiorców. – Chcielibyśmy także, żeby ten skwerek u wylotu alei Wojska Polskiego stał się szczególnym miejscem dla mieszkańców naszego miasta. Marzę, by naturalne stały się wizyty składane Mickiewiczowi, zwłaszcza w dniu jego urodzin, czyli 24 grudnia. Dotąd te rocznice uroczyście celebrowali członkowie Towarzystwa Literackiego, władze miasta i delegacje. To było piękne i wzniosłe, ale obecnie taka formuła jest już nieco anachroniczna. W tym roku nie organizujemy spotkania pod pomnikiem w wigilię ze względu na pandemię, ale nie zapomnimy o jubilacie i odwiedzimy go na chwilę z kwiatami i z wierszem. Zachęcam, by mieszkańcy także uczcili 222. rocznicę urodzin wieszcza Adama i przy okazji spaceru udali się pod pomnik – powiedziała przewodnicząca starogardzkiego Oddziału Towarzystwa Literackiego im. A. Mickiewicza.
Organizacja powstała we Lwowie w 1886 roku. Założycielami byli lwowscy uczeni, literaci i miłośnicy literatury. Patron został wybrany nieprzypadkowo, ponieważ Adam Mickiewicz był symbolem dążenia Polaków do niepodległości. – Początkowo głównym celem Towarzystwa było badanie życia i twórczości wieszcza oraz popularyzowanie jego dorobku literackiego. Z czasem te zainteresowania naukowe, oświatowe i wydawnicze objęły całą literaturę polską. Obecnie siedziba TLiAM mieści się w Warszawie, zaś na jej czele stoi prof. dr hab. Grażyna Bortnowska. Historia Oddziału Towarzystwa w Starogardzie zaczęła się dokładnie 40 lat temu, kiedy to zrodziła się idea uczczenia jubileuszu 100-lecia Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego, czyli dzisiejszego I LO. Głównym inicjatorem utworzenia oddziału TLiAM w naszym mieście był pan Tadeusz Kubiszewski, ówczesny wicedyrektor szkoły. To on stanął na czele Towarzystwa w Starogardzie i pełnił funkcję prezesa aż do roku 2014. Członkami zostali nauczyciele i aktywiści kulturalni ze Starogardu i okolic, m.in.: Ryszard Szwoch, Edmund Falkowski, Roman Żygowski, Teresa Jankowska, Zofia Janikowska, Jolanta Jansen, Hanna Szubarczyk, Grzegorz Mykowski i wielu innych. Następczynią pana Kubiszewskiego na stanowisku prezesa oddziału została pani Hanna Szubarczyk – opowiada Beata Graban.
Kończący się rok jest dla Oddziału TLiAM w Starogardzie jubileuszowy, czterdziesty. – Panująca pandemia Covid-19 nie pozwala organizować uroczystych obchodów, ale mamy nadzieję, że – już w gronie nowych członków – będziemy celebrować tę rocznicę w przyszłym roku, co zbiegnie się z 65. rocznicą powstania pomnika Adama Mickiewicza w Starogardzie Gdańskim. Jego wzniesienie ma związek z 100. rocznicą urodzin poety w 1955 roku. Wówczas zawiązał się komitet budowy monumentu, a już rok później, 23 września 1956, uroczyście go odsłonięto. Autorem był zasłużony na Pomorzu rzeźbiarz z Torunia, Ignacy Zelek – mówi przewodnicząca Oddziału Towarzystwa Literackiego im. A. Mickiewicza w naszym mieście.
Fot. Tomasz Graban