Martyna Pazera ze Starogardu Gdańskiego otrzymała 3 tys. zł na stworzenie cyklu plakatów poświęconych legendom miejskim. Jest jedyną mieszkanką Kociewia w gronie 246 tegorocznych stypendystów Marszałka Województwa Pomorskiego Mieczysława Struka.
Martyna jest utalentowaną plakacistką. Ma swój własny styl, a jej prace znane są nie tylko w Polsce, ale też na świecie. Prezentowała je na wystawach: w Lublinie w ramach Międzynarodowego Biennale Plakatu, podczas Roller Poster w Szczecinie, na międzynarodowym BIENNIAL OF POSTER BICeBé w Boliwii oraz 28. Biennale Plakatu w Katowicach. Jej prace to najczęściej komentarze do bieżących wydarzeń lub odzwierciedlenie osobistych przemyśleń na tematy kulturowe i społeczne.
W sierpniu 2019 r. Martyna zorganizowała swoją pierwszą wystawę indywidualną w przestrzeni miejskiej w Śródmieściu Szczecina w ramach projektu Galeria [OD] Ulicy. W listopadzie ubiegłego roku, w ramach stypendium kulturalnego Prezydenta Miasta Starogard Gdański, serię jej plakatów, poświęconych naszemu miastu, mieszkańcy Kociewia mogli podziwiać na starogardzkim Rynku. W lutym 2020 roku swoje prace zaprezentowała w Galerii A im. Michała Faryseja w Starogardzkim Centrum Kultury. W tym roku jeden z jej plakatów, zapowiadający spektakl amatorskiego Teatru Medium „Dom Bernardy Alba”, trafił na międzynarodowy konkurs design i został wyróżnionych przez międzynarodową komisję spośród 10 tys. prac, nadesłanych z całego świata. Plakat zostanie pokazany na Międzynarodowej Wystawie Plakatu – Ecuador Poster Bienal w Ekwadorze.
Dofinansowany przez Urząd Marszałkowski projekt Martyny Pazery pn. „Legendy Miejskie” to wystawa 10 plakatów, których tematem jest 10 starogardzkich legend. Każda praca opatrzona zostanie kodem QR, który odsyłać będzie do strony, na której autorka własnymi słowami opisze legendę zilustrowaną obrazem oraz poda bibliografię i miejsce jej znalezienia.
– Przede wszystkim zależało mi na tym, aby pokazać, że mamy w Starogardzie fantastyczne miejskie legendy. Pomysł na ten projekt zrodził się już w czasie tworzenia plakatów miejskich, które były wywieszone na Rynku w ubiegłym roku. Już wtedy natknęłam się na ten mały zeszycik pt. „Szlakiem legend i opowiadań po Starogardzie Gdańskim”, którego lektura mnie zainspirowała. Kiedy zaczęłam drążyć temat, okazało się, że dotarcie do tych legend, nie jest takie proste, a wiedza mieszkańców o nich znikoma. To przekonało mnie, że ten projekt ma sens i może byś przydatny – powiedziała Martyna Pazera.
Artystka zaznaczyła, że jej pomysł nieustannie ewoluuje. Podkreśliła, że zależy jej, aby ludzie mieli do tych legend lepszy dostęp, bo nie można ich wypożyczyć, bo nie ma ich w internecie, bo ludzie nie mają zacięcia, by ich szukać.
– Po pierwsze chcę te legendy zdigitalizować. Plakat jest prostym, ale bardzo wymownym narzędziem przekazu zamierzonych treści. Obraz jest idealnym uzupełnieniem tekstu. Po drugie w Starogardzie nie ma klasycznej narracji, jaką mają inne miasta, np. Warszawa ma swojego bazyliszka i syrenkę. Nasze legendy wyglądają w ten sposób, że jest dwu zdaniowa wzmianka o jakimś człowieku np. szczurołapie, który coś zrobił i tyle. Jeśli nie zbudujemy wokół tego pewnej narracji, nie wyobrazimy sobie tych postaci i nie nadamy im pewnych emocji, nie uda nam się tych legend spopularyzować i utrwalić w pamięci mieszkańców, żeby wiedzieli, że w Starogardzie żył np. pewien ważny piekarz czy kapryśna burmistrzanka. Dla mnie bardzo istotna jest lokalna tożsamość i posiadanie powodów do bycia dumnym z tego, że się przynależny do danego miejsca. Kocham Starogard i nie bez powodu tu wróciłam, bo tu są moje korzenie i uważam, że to idealne miejsce do życia i rozwoju. Dlatego jestem ciekawa tego miejsca, jego historii i tradycji. Tu chcę tworzyć i budować swoją tożsamość – właśnie na tym mieście – nie w Warszawie, nie w Szczecinie – tylko w Starogardzie Gdańskim. I właśnie na tych ideach opieram swoją pracę – dodała stypendystka Marszałka.
Artystka zdradziła, że plakaty poświęcone starogardzkim legendom, będą bardzo ilustracyjne, bo mają te historie opowiadać i uzupełniać wszystkie braki, których nie ma w tekście. Mają zainspirować widzów do tworzenia w głowach własnych historii, bo w dzisiejszych czasach są łatwiejszą formą przyswajania treści, a jednocześnie zachęcić do sięgnięcia do źródła i przeczytania danej historii.
– Pandemia pokrzyżowała wiele moich planów, ale chciałabym, aby ta wystawa była przechodnia, to znaczy poprzez swoją mobilność dotarła do jak największej liczby odbiorców. Chciałabym, aby ta wystawa nie była projektem jednorazowym, ale żyła swoim życiem i pojawiała się w miejskich przestrzeniach przy okazji różnych imprez, pikników rodzinnych i świąt. Chciałabym wyjść z tym projektem do przedszkolaków, do uczniów szkół podstawowych i opowiedzieć im o legendach Starogardu Gdańskiego na podstawie stworzonych obrazów – posumowała plakacistka.
Autorka planowanej jeszcze w tym roku wystawy w tajemnicy zdradziła, że w swoich plakatach postara się przemycić pewne treści społeczne, wierząc że odbiorcy je odkryją i właściwie zinterpretują.
Ze względu na wyjątkowe okoliczności związane z pandemią koronawirusa, skutkiem których było odwołanie spektakli, koncertów czy wystaw, co bezpośrednio przełożyło się na pogorszenie sytuacji wielu pomorskich artystów, marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk przeznaczył w tym roku rekordową pulę pieniędzy ponad 1 mln zł. na stypendia kulturalne. Martyna jako jedyna ze Starogardu Gdańskiego i całego Kociewia znalazła się w gronie 246 osób wyróżnionych spośród 830 artystów i twórców starających się o stypendium ze środków Województwa Pomorskiego.
– Cieszę się bardzo, że złożony przeze mnie wniosek o przyznanie Stypendium Marszałka Województwa Pomorskiego dla Twórców Kultury w 2020 roku znalazł uznanie wśród członków Komisji Konkursowej. Otrzymane stypendium pozwoli mi zrealizować pomysł na popularyzację naszej historii, budowanie lokalnej tożsamości mieszkańców i promocję miasta – podkreśla artystka.