16 września w starogardzkim Centrum Kultury sędzia Anna Maria Wesołowska spotkała się z uczniami klas siódmych szkół podstawowych. – Żyjemy w czasach, w których nękanie, ośmieszanie czy zwykła drwina są na porządku dziennym, dlatego tak ważna jest znajomość praw i obowiązków oraz odpowiedzialności za popełniane czyny – mówiła.
Sędzia Anna Maria Wesołowska już po raz drugi odwiedziła Starogard Gdański. W listopadzie ubiegłego roku rozmawiała z rodzicami o tym, jak wspierać dziecko i tworzyć jego bezpieczne otoczenie, chroniąc przed konsekwencjami prawnymi. Tym razem spotkała się ze starogardzką młodzieżą.
– Dzisiejsze spotkanie to kontynuacja wcześniejszych działań związanych z zapobieganiem przemocy, ale też efekt projektu, który powstał we współpracy Stowarzyszenia Można Inaczej z Magdaleną Dittmer Mediacje MD pn. „PokółciMY czy PorozmawiaMY – mediacje rówieśnicze.” Projekt rozpoczął się w marcu br. podczas Konferencji o tym samym tytule, która odbyła się w Zakładach Farmaceutycznych Polpharma. To również efekt otrzymanego przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej dofinansowania z Ministrostwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – powiedziała Dorota Dorau prezes Stowarzyszenia Można Inaczej.
Sędzia Anna Maria Wesołowska prezentuje słuchaczom togę , ucząc młodzież rozpoznawania kolorystyki używanej w sądownictwie
Podczas spotkania sędzia Anna Maria Wesołowska mówiła przede wszystkim o tym, jak ważny jest szacunek do drugiego człowieka, odwaga cywilna w stawianiu oporu krzywdzeniu innych oraz o roli i znaczeniu mediacji rówieśniczych.
– Bezmyślne przytakiwanie oprawcy może doprowadzić do wielkich ludzkich dramatów, których konsekwencje zostaną z nami na zawsze – mówiła. – Warto budzić w sobie odwagę cywilną, by umieć stanąć w obronie słabszych i krzywdzonych, nie zgadzać się na to, by z kogokolwiek drwiono, czy go ośmieszano. Pamiętajcie, że taki oprawca często jest też ofiarą przemocy domowej lub rówieśniczej.
Przekonywała młodzież do współtworzenia przestrzeni przyjaznych do mediacji rówieśniczych, do uczenia się słuchania i rozmawiania bez agresji. Zachęcała do organizowania lekcji wychowawczych w sądach i tworzenia kącików prawnych.
– Nieznajomość prawa zawsze szkodzi. Prawo to zasady. Jeśli przestrzegamy zasad, żyjemy zgodnie z prawem. Jeśli komuś sprawiamy przykrość to dopuszczamy się wykroczenia, jeśli kogoś dręczymy, ośmieszamy i poniżamy, popełniamy przestępstwo. Czy wiecie, że za nękanie drugiego człowieka grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności? Zróbcie w klasach takie ćwiczenie. Napiszcie na kartkach pod słowami: gnębi, znęca, poniża, jakich zachowań nie akceptujecie, z jakimi zachowaniami czujecie się źle. Powieście je w kąciku prawnym w widocznym miejscu, a potem czerwonym mazakiem wykreślajcie te, których w waszej klasie nie ma – sugerowała sędzia. – To proste zadanie uświadomi wam, z jakimi problemami macie do czynienia i pomoże w ich wyeliminowaniu.
Zwróciła też uwagę, że sąd ma obowiązek wysłuchać każdego dziecka w sprawie, która go dotyczy i obowiązek uwzględnienia jego życzeń, jeśli uzna je za rozsądne i zasadne.
– Do 15 roku życia może was przesłuchać tylko i wyłącznie sędzia w obecności psychologa. Rozmowa musi być nagrywana, aby jej nie powtarzać – informowała Anna Maria Wesołowska. – Właśnie takie prawa winniście zapisywać w kącikach prawnych, aby je utrwalać w pamięci.
Słuchacze dowiedzieli się też o innych prawach i obowiązkach młodych osób oraz ich odpowiedzialności za popełniane czyny. Anna Maria Wesołowska przedstawiała konsekwencje nieprzestrzegania lub łamania prawa przez nieletnich. Uświadamiała, że żart, głupi wybryk w postaci niszczenia mienia, bicia, kradzieży 5 złotych może być przestępstwem, a tłumaczenie że nie wiedziałem, że robię źle, czy inni też tak robią, z pewnością sądu nie przekona o niewinności.
Z sali padło wiele pytań, na które sędzia Anna Maria Wesołowska starannie odpowiedziała, a całe spotkanie skończyło się wspólnymi zdjęciami i autografami na pamiątkę.
Wiceprezydent ds społecznych Maciej Kalinowski podziękował za spotkanie organizatorom i gościowi.
– Bardzo się ciesze, że te ważne dla naszego rozwoju spotkania są kontynuowane. Dziękuję organizatorom – Dorocie Dorau i Magdalenie Dittmer, którym na sercu leży dobro, zdrowie i bezpieczeństwo młodych ludzi oraz ich wszechstronny rozwój. W imieniu prezydenta miasta, wszystkich mieszkańców, a przede wszystkim w imieniu starogardzkiej młodzieży dziękuję pani Annie Marii Wesołowskiej, że zechciała po raz kolejny spotkać się z nami i podzielić się swoją bezcenną wiedzą i doświadczeniem – powiedział zastępca prezydenta.
Spotkanie współfinansowała Gmina Miejska Starogard Gdański.
fot. Magdalena Dalecka