Urodziła się w 1918 r. w Pelplinie. Całe życie spędziła jednak w Starogardzie Gdańskim. Do naszego miasta jest bardzo przywiązana i nie wyobraża sobie życia nigdzie indziej. 20 kwietnia Agnieszka Ulatowska-Elas skończy 101 lat.
Z okazji tak wspaniałej rocznicy urodzin panią Agnieszkę 18 kwietnia odwiedził Prezydent Miasta Starogard Gdański Janusz Stankowiak. Towarzyszyła ma naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich Beata Tkaczyk-Kurkowska. Goście przywieźli ze sobą piękny, wiosenny bukiet kwiatów oraz prezenty.
Jubilatka nie kryła wzruszenia oraz wielkiej radości z odwiedzin prezydenta Starogardu. Zaśpiewała mu nawet dwie piosenki. Wyjątkowo wzruszające było jej wykonanie popularnego biesiadnego utworu pt. „Upływa szybko życie”.
– Pani Agnieszko, z okazji tej pięknej rocznicy urodzin życzę Pani przede wszystkim bardzo dużo zdrowia. Niech każdy dzień wywołuje uśmiech na Pani twarzy. Tradycją stało się już, że wszystkich starogardzian, którzy ukończyli 100 lat odwiedzamy co roku. Spotkaliśmy się na Pani 100. urodzinach. Dzisiaj jesteśmy na 101. i już teraz zapowiadamy, że za rok zobaczymy się na 102. – powiedział prezydent Janusz Stankowiak.
Agnieszka Ulatowska-Elas doczekała się 2 dzieci, 4 wnuków, 9 prawnuków i 7 praprawnuków. Teraz najbardziej pomaga jej syn. – Nie mieszkam z mamą, ale codziennie ją odwiedzam. Chodzimy na spacery i dużo rozmawiamy. Co tydzień w niedzielę mama jest w kościele. Chodzi do św. Katarzyny. Z okazji jej 101. urodzin, specjalnie dla niej i na jej życzenie, odprawiona zostanie msza św. – mówił syn jubilatki Jerzy Ulatowski.
Fot. Małgorzata Rogala