Adrian Sulewski odebrał dzisiaj z rąk Prezydenta Miasta Janusza Stankowiaka stypendium w dziedzinie sportu. Mimo młodego wieku, ten utalentowany kick bokser ma na swoim koncie liczne sukcesy.
Stypendium sportowe Adrian otrzymał za zdobycie brązowego medalu podczas Mistrzostw Świata w Dublinie. Chłopak reprezentuje sekcję kick-boxingu Klubu Sportowego Beniaminek 03 Probe Starogard Gdański.
Brązowy medal Mistrzostw Świata to naprawdę imponujące osiągnięcie. Dla Adriana jednak nie jedyne. Wczoraj przywiózł złoty krążek z Mistrzostw Polski w Piotrkowie Trybunalskim. Wywalczył go w formule full contact. Poza tym został wybrany najlepszym zawodnikiem kategorii wiekowej junior. Wszystkie swoje walki wygrał przed czasem w pierwszej rundzie. Po zakończeniu mistrzostw on oraz Paweł Dąbrowski i Rafał Nguyen usłyszeli od trenera, na razie ustną, obietnicę wyjazdu na Puchar Świata do Budapesztu.
Podczas marcowych Mistrzostw Polski Seniorów i Juniorów w formule Kick Light w Kartuzach Adrian Sulewski wygrał cztery walki, zdobył złoty medal i został Mistrzem Polski Juniorów w kategorii wagowej 74 kg. Adrian wygrywał swoje walki kolejno z zawodnikami z Suwałk, Lubawy, Łodzi i Legionowa. Wszystkie pojedynki wygrał bardzo dużą różnicą punktów, co poskutkowało tym, że został wybrany Najlepszym Zawodnikiem Turnieju w kategorii wiekowej junior.
W lutym Adrian zdobył złoto w formule kick light i brąz w formule light contact podczas turnieju Slovak Open w Bratysławie.
Młody stypendysta trenuje pięć razy w tygodniu, a kiedy zbliżają się zawody sześć. – Na treningi poświęcam większość swojego wolnego czasu. Jestem teraz w maturalnej klasie II Liceum Ogólnokształcącego. W najbliższych tygodniach nie będzie żadnych zawodów. To się dobrze składa, bo chociaż uwielbiam kick-boxing, to teraz muszę dużo czasu poświęcić na naukę. Chcę jak najlepiej zdać maturę. Po niej wybieram się na AWF w Gdańsku – opowiadał Adrian Sulewski podczas spotkania z Prezydentem Januszem Stankowiakiem.
– W tym sporcie chyba najtrudniejsze jest utrzymanie odpowiedniej wagi. Warto jednak czasem zrezygnować z jedzenia, żeby potem cieszyć się z sukcesów – dodał stypendysta. Patrząc na jego osiągnięcia, trudno nie zgodzić się z tymi słowami.