Trzy miesiące trwały prace przy modernizacji starogardzkiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Budynek przeznaczony dla kotów zyskał nowy dach, ocieplone ściany, wentylacje i solidne drzwi zewnętrzne. Było to możliwe dzięki zaangażowaniu mieszkańców i realizacji zwycięskiego projektu Budżetu Obywatelskiego 2025. Wartość inwestycji to 217 tys. zł.
Projekt pod symbolicznym tytułem „Ratujemy szpital dla kotów – modernizacja dachu i budynku schroniska dla bezdomnych zwierząt w Starogardzie Gdańskim” zdobył serca mieszkańców i najwięcej głosów w dziewiątej edycji Budżetu Obywatelskiego. Dzięki ich decyzji poprawiły się warunki życia ponad 250 psów i kotów. Zwierzęta każdego dnia czekają tu na nowy, kochający dom.

Od 2002 roku schronisko prowadzi Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ „Animals”. Pracownicy od lat starają się, by było ono bezpieczną przystanią dla porzuconych i potrzebujących zwierząt z miasta i okolic.
– Placówka nie tylko zapewnia schronienie i opiekę weterynaryjną, ale także prowadzi liczne akcje adopcyjne i edukacyjne, promujące odpowiedzialność wobec zwierząt. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu pracowników, wolontariuszy i wsparciu mieszkańców, wiele czworonogów znajduje tu szczęśliwy finał swojej historii – podkreśla kierownik OTOZ „Animals”, Aleksandra Pawlak.
Inwestycja z sercem
Miasto od lat wspiera działalność schroniska – zarówno finansowo, jak i poprzez liczne zbiórki karmy i potrzebnych materiałów. Jedną z tradycji stała się organizowana przez pracowników magistratu akcja z okazji „Dnia Kundelka”.
W poniedziałek, 27 października, do schroniska ponownie trafiła karma zebrana w urzędzie, szkołach i przedszkolach. Na miejsce z wizytą przyjechał Prezydent Miasta Janusz Stankowiak wraz z zastępcami Tadeuszem Błędzkim i Maciejem Kalinowskim, by przekazać dary i przyjrzeć się efektom modernizacji.

– Bardzo mnie ucieszyło, że jednym ze zwycięskich projektów BO 2025 był właśnie remont schroniska. Miasto co roku przeznacza na jego utrzymanie około 600 tys. zł. Każde dodatkowe wsparcie sprawia, że dom dla bezdomnych czworonogów staje się jeszcze bardziej przyjazny i komfortowy. To naprawdę dobrze wydane pieniądze i bardzo potrzebna inwestycja – powiedział prezydent Janusz Stankowiak.
Nowa jakość i lepsze warunki
Prace wykonała firma Usługi Ogólnobudowlane Mat-Bud Patryk Łabuński z Bobowa. Oprócz wymiany dachu, ocieplenia ścian i montażu nowych drzwi, wykonała izolację fundamentów i nowoczesną wentylację. Koszt prac wyniósł 217 tys. zł.

Schronisko we własnym zakresie uporządkowało teren przed wejściem i pomiędzy boksami dla psów. Ułożyło tam kostkę i zainstalowało nowe ogrodzenie przy wybiegu dla psów. Wydało na to blisko 80 tys. zł.
Dzięki tej inwestycji schronisko zyskało nową energię do dalszego działania. Bo każdy pies i kot zasługuje na ciepło, bezpieczeństwo i miłość – choćby na początek w miejscu, które dla wielu z nich staje się pierwszym prawdziwym domem.
fot. Magdalena Dalecka
